MIŁKA I PIANKA- psy z lęborskiego cmentarza...
30 stycznia dostałam telefon z informacją o dwóch psach biegających po Lęborku (matka ze szczeniakiem).
Osoba, która dzwoniła szła za nimi próbowała je złapać, jednak uciekły na cmentarz.
Wtedy nie mogłam nic zrobić, mieszkałam w Gdyni, nie miałam możliwości wzięcia kolejnego tymczasa ani nawet zaangażować się w szukanie raz spotykanych przez kogoś psów. Minęło trochę czasu, zapomniałam o sprawie.
Do marca ...
W marcu, w dzień naszej przeprowadzki na wieś, znajomy podesłał mi ogłoszenie o dwóch suczkach, które ktoś widział na cmentarzu. To były one!
Teraz nie miałam już wyboru. 10 dni po przeprowadzce i tygodniowej akcji namierzania suczek, udało się je odłowić przy pierwszej próbie.
Je, czyli: Miłkę- mamę i Piankę- jej około półroczne dziecko. W międzyczasie okazało się, że z dwóch psów zrobiły się trzy i jest jeszcze Dzikuska, którą właśnie obmyślamy jak złapać.
Miłka na pewno znała człowieka, od początku dawała się głaskać, pozwalała wyciągać kleszcze i dążyła do kontaktu. Pianka trafiła do mnie jako zdziczały dzieciak.
Aktualnie niepokoi mnie stan zdrowia Miłki, jej apatia i smutek. Miała zrobione już wszystkie badania dwa razy, w tym na choroby odkleszczowe. Trafiła do nas kulejąc, ale RTG nic nie pokazało. Ma niedoczynność tarczycy. W tym tygodniu zanosimy jej kupę do badania i może to będzie jakiś kierunek.
Pianka za to przez ostatnie dwa tygodnie rozkwitła i została kierowniczką wsi. Zdolności adaptacyjne psów są niesamowite. Chwila moment i będzie gotowa do adopcji.
Dziś na dziewczyny założę zbiórkę (wszystkie rozliczenia na bieżąco wrzucam na instastory i kto śledzi ich losy, wie, że nasz minus u weterynarza za ich jedzenie i leczenie jest już naprawdę spory), która będzie dostępna w linku w opisie profilu instagramowego.
Właśnie mijają trzy tygodnie, odkąd są u mnie. Tylko trzy tygodnie. Tyle wystarczyło, żeby odmienić ich los. Ludzie patrzyli na nie od miesięcy... nikt nic nie zrobił...
Dziś mają się tak-
Pomóżcie nam, proszę.
Marta Holender
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Magda Lewandowska
Dziękuję z całego serca za opiekę nad tymi cudownymi dziewczynkami❤️
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. BŁAGAŁAM JUŻ WSZĘDZIE. PROSZĘ PAŃSTWA NA KOLANACH, MOJE MALEŃSTWO UMIERA, A MOJE SIĘ TYLKO PATRZEĆ, NIE MAM NAWET ZŁOTÓWKI NA DALSZE LECZENIE, ZROBIE WSZYSTKO TYLKO PROSZĘ POMÓŻCIE NAM. https://zbieram.pl/3gmf87k
Miaa
Powodzenia