Witam Państwa,
Mam na imię Ryszard piszę do Państwa za namową córki.
Od 30 lat pracuję jako inżynier budownictwa, niestety od kilku lat temu stwierdzono u mnie chorobę wieńcową i od tamtej pory walczę o każdy dzień. Najbardziej szkoda mi rodziny która każdego dnia walczy razem ze mną, za namową której zresztą się tutaj znalazłem. Kilka miesięcy temu pojawiła się dla mnie szansa na podreperowanie, córka znalazła w Niemczech klinikę specjalizującą się w leczeniu i operacjach serca. Zła wiadomość jest taka, że koszty leczenia i operacji to około 50 tyś euro, a ja nie dysponuje nawet częścią takiej sumy nie chce też by moi najbliżsi starali się ja zdobyć wpadając w spiralę zadłużenia.
Będę wdzięczny za każdą sumę jaką ktoś zechce mnie wspomóc, kto wie... Może nawet uda się uzbierać całość? Chce z góry podziękować każdemu kto zdecyduje się dołożyć swoją cegiełkę do tego celu.
Pozdrawiam Państwa
Ryszard Szeląg
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!