Julia Wawrzynowicz
W piątek mieliśmy kastracje, a to wszystko dzięki wam😍 Kira wróciła jeszcze do domu na pare dni, bo ranka jej się babra, a Max jak dobrze pójdzie niedługo będzie w nowym domu❤💪 baaaardzo dziękujemy❤😍
Cześć! poznajcie moją historie...
Cofnijmy się dwa miesiące wcześniej...
Będąc u babci, szłam sobie jak codzień na działkę. Jednak widok szarej, nieznajomej kotki nie był zwyczajny. Kotka była przyjazna, a przede wszystkim głodna. Niczego nie świadoma zaniosłam jej mleko, a w zamian pokazała mi swoje 3dzieciaki. Dobra, a więc zaczynamy. Trzeba dać im coś do jedzenia. Weszłam na grupę po porady. Woda zamiast mleka i wyrzucona sucha karma- zaliczone. Butcher's i mięsko kupione. Maluchy rosły, ale mimo mojej dwu-tygodniowej obecności były dzikie. Przecież muszą być oswojone jeśli mam je wydać. Zaczęło się karmienie z ręki i pierwsze głaski. Niestety w międzyczasie matka zniknęła i do tej pory nikt jej więcej nie widział. Kociaki na tyle samodzielne, że jadły pokarm stały. Zaczynam szukać im domów. Pytam na grupach- zero odzewu, bo sezon na kociaki. Nikt z rodziny ani znajomych nie chce, bo "My już mamy". Decyzja-zostają. Tylko co dalej? Jedzenie pochłania oszczędności. Dodatkowo one dorastają! Co będzie kiedy zaczną się rozmnażać? Nie możemy do tego dopuścić! A więc jeśli nie masz możliwości adoptować, może byłbyś w stanie dać piątaka na kociaka?Potrzebujemy przynajmniej 700zł na dalsze działanie :
-kastracja to koszt 90zł za kocura i 2x 130 zł za kotkę,
-podstawowe szczepienia, których jeszcze nie mają 3x40zł,
-badania przed i po zabiegu kastracji ok. 100zł całość,
-kolejna seria zastrzyków w późniejszym etapie życia kociaków 3x40zł,
-dobre jedzonko- karma Mac's +/- 50zł miesięcznie.
Z jedzonkiem damy radę, ale chcielibyśmy mieć troszkę pieniędzy w razie "W" (miejmy nadzieję, że się nie przydadzą!)
Z góry dziękujemy za wsparcie! To wiele dla mnie znaczy ;D
Dalsze losy kotów można będzie śledzić na grupie "Koty-nasza pasja" pod #MaxKiraEllie
W piątek mieliśmy kastracje, a to wszystko dzięki wam😍 Kira wróciła jeszcze do domu na pare dni, bo ranka jej się babra, a Max jak dobrze pójdzie niedługo będzie w nowym domu❤💪 baaaardzo dziękujemy❤😍
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marek
Pozdrawiam kotka!!!
Julia Wawrzynowicz - Organizator zbiórki
Pozdrawiamy razy 4😀
Daria Juśkiewicz-Wasiak
Brawo! Powodzenia :)
Julia Wawrzynowicz - Organizator zbiórki
Dzięki❤