Edit. 15.06
Witajcie kochani!
Jestem po różnych badaniach. Miałem wykonane badanie moczu, wyszła paskudna bakteria, na którą już dostaję antybiotyk, aby się jej pozbyć.
Zrobili mi również badanie pneumocystografii, podczas którego wyszło poszerzenie cewki moczowej i atonia zwieracza pęcherza moczowego - jako następstwo patologicznego zwężenia cewki moczowej w okolicy kości łonowej.
Na badaniu rtg uwidoczniono również stare złamanie miednicy wraz z dysproporcją w ułożeniu kości miednicy.
Wprowadzili mi dodatkowe leki i jest jakiś procent szansy, że będzie lepiej.. Ale może też tak nie być..
Mami zrobiła mi również badanie krwi, nadal będę otrzymywał leki na wspomaganie nerek, aby się nie pogorszyły.
A po konsultacji już wiemy, że kończymy leczenie i przechodzimy na obserwację!!
Dziś ostatni - 84 dzień❤️
Kochani, jeśli ktoś zechciałby pomóc mi i Mami w ogarnięciu długów, które mamy będzie nam bardzo miło..
Bo chociaż kończę zjadanie cuksów na jedno dziadostwo, to z resztą jeszcze sporo czasu będziemy walczyć..
Jednak nie poddajemy się! To mówię ja - Waleczny Tituś! ❤️
Kocham Was
Maurycy ❤️
Edit. 28.05
Kochani, żyję i mam się nawet dobrze 😺
Tyle się u nas dzieje, że nic tutaj nie napisaliśmy..
Ładnie łykam to co mi Mamcia podaje, wcinam jedzonko z apetytem, jestem grzecznym kotkiem. No dobra czasem zdarzy mi się nasikać na Mami albo kocyk, ale przecież nie robię tego specjalnie.. 😿
Przede mną jeszcze badania dlaczego tak się dzieje, oby nic złego w nich nie wyszło.. 🙀
Jeszcze trochę mam do celu, ale mam nadzieję, że uda mi się go osiągnąć i pożegnać się z tym dziadostwem raz na zawsze! 😼
Mami jednak trochę się przeliczyła z kosztami i braknie nam monet, ale nie poddajemy się.. Leki, dodatkowe badania i psikuski które sprawiam nadwyrężyły mój budżet.. 😿
Zwiększyłem zbiórkę o brakującą kwotę, może nam się jeszcze uda troszkę dozbierać, bo niestety wolnymi monetami nie dysponujemy.. 😿
Wrzucamy zaległe wyniki i to co mamy.
Moje nereczki na kontroli wróciły do normy ❤️
Zaległe badanie moczu. Teraz czeka mnie kolejne, bo znowu brzydko siusiam, a niedługo badanie krwi..
Barankuję
Maurycy ❤️
Edit. 13.04
Kochani! Dziękuję Wam z całego mojego kociego serduszka za pomoc ❤️
Dotarły do nas jeszcze poprzednie wyniki z badania na Toxoplasma.
Trzeba będzie ją jeszcze raz skontrolować za jakiś czas..
A za dwa dni jadę na kontrolne badanie krwi i usg moich nerek. Doktor sprawdzi czy w moim brzuszku wszystko jest dobrze.
Mamcia liczyła szacunkowy koszt leków dla mnie jeśli się nie utuczę i badań kontrolnych u doktorów.. wyszło, że powinniśmy się zmieścić w ok 4500zł.. Zwiększyłem kwotę zbiórki i będę trzymał linię ❤️
Trzymajcie paputki i kciuki ❤️
***
Hej, jestem Maurycy i ponownie zacząłem walkę o swoje życie..
Początkiem lutego skończyłem obserwację, a moje ponowne problemy zaczęły się ponad miesiąc temu. Chodziliśmy od lekarza do lekarza, pobierali mi krew, robili usg, badania, wszystko było w normie, a ja z dnia na dzień czułem się coraz gorzej.. Schudłem, straciłem apetyt, to nie byłem ja, to nie normalny Maurycy..
Doszły mi objawy neurologiczne, ślinienie, posikiwanie, ponowne badanie krwi wykazało nam do tego podwyższone parametry nerkowe. I po kolejnej konsultacji padła diagnoza - zakaźne zapalenie otrzewnej, wersja neuro.
Pierwszy impuls Mamci - ratować! Wieczorem była po pierwsze dawki dla mnie, mam jeszcze na kilka dni, a co dalej? Mamcia mówi, że chyba porwała się z motyką na słońce..
Teraz wygladam tak, a za mną dopiero 17 dni ⬇️
Dwa dni temu, w sobotę byliśmy u lekarza, kolejne badanie krwi, usg, parametry nerkowe ponad normę.. do domu dostaliśmy całą listę zaleceń.. Co chwilę wciska mi jakieś tabsy do pysia, albo daje sosiki, ale ja wiem, że coś w nich przemyca.. Ale zjadam to wszystko, bo chcę żyć!
Proszę życzcie mi dużo zdrowia i siły, abym mógł być z nią jak najdłużej..
A jeśli możecie to puśćcie zbiórkę w świat, może ktoś będzie mógł mi pomóc..
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Paulina Pol
Foremki do ciastek
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Maurycy i zdrowiej❤️
Anna Kobierzyńska pomagam
Powodzenia w leczeniu! Oby więcej osób zechciało pomóc i będzie dobrze!