Mam 27 lat zabrano mi synka do rodziny zastępczej. Choruje na schizofrenie i zespół gilberta. Mam zasiłek z mopsu, czekam na decyzję z zusu w sprawie renty socjalnej. Od połowy lutego mieszkam w szopce mam tylko prąd. Ledwo ciągnę koniec z końcem nie mam nikogo żeby pomógł mi z czym kolwiek wszyscy się ode mnie odwrócili... Chciała bym kupić domek na działeczkach ogrodowych i mieć na życie trochę pieniędzy... Wszystko straciłam w przeciągu kilku dni... Zapraszam na wpłaty każdą kwotę....
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!