Dzień dobry. Mam na imię Kasia a to rude szczęście na zdjęciu to Chanell. Chanell przygarnęłam jak miała 8 lat i uratowałam ją przed schroniskiem ( jej właściciel zmarł). To była najlepsza decyzja w moim życiu. Jako że jestem osobą samotną, nie mam męża ani dzieci (chociaż uważam że Chanell to moja córka i rozpieszczam ją jak tylko potrafię) ciężko mi utrzymać się z jednej wypłaty. Nie chodzi o to że jestem biedna, starcza Nam na skromne życie ale Chanell to już psia seniorka i niestety sytuacja z zębami wygląda tragicznie a ja nie mam takich pieniędzy żeby jej pomóc. Konieczne jest usunięcie ząbków ponieważ robią się stany zapalne, z dnia na dzień robi się dużo ropy a mój pies po prostu cierpi. Byłyśmy dziś u weterynarza i sprawa nie wygląda ciekawie, czeka nas operacja usunięcia ząbków, ściągnięcia kamienia i terapia antybiotykowa. Łączny koszt leczenia wyniesie mnie ok 500 zł.Są to pieniądze których nie mam, utrzymując się sama nie jestem w stanie nawet odłożyć połowy takiej kwoty. Już dziś musiałam pożyczyć na antybiotyki i wizytę u weterynarza. Bardzo Was proszę o pomoc w uzbieraniu dla mnie kosmicznej kwoty 500 zł. leczenie będzie wyglądać mniej więcej tak:
dzisiejsza wizyta + antybiotyki 65 zł
badanie krwi 90 zł
zabieg 200-250 zł
wizyty kontrolne + antybiotyki po zabiegu ok 100 zł
Obiecuję że jeśli uda mi się uzbierać całość i cokolwiek zostanie różnicę wpłacę na jakaś inną spanielkową zbiórkę .
Ktoś ostatnio mi powiedział że jak nie stać to nie bierze się psa na wychowanie, oczywiście ale od czasu od kiedy wzięłam Chanell dużo się zmieniło, moja sytuacja materialna po prostu sporo się pogorszyła.
Bardzo proszę o pomoc Was spanelkowi rodzice :) Pomoże nam każda złotówka.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Bartek R.
Powodzenia :)