Cena braku obojętności

Przepraszamy. Nie potrafimy być obojętne! I płacimy słoną cenę tego braku obojętności na ból, bo bezdomność potrafi okrutnie boleć. Bolą zęby, łapki, skóra, boli brzuch z głodu. Samotność i strach. Zwykle jesteśmy szybsze, niż śmierć. Ale bywa, że jedyne, co możemy im dać, to godne odchodzenie. I tak od 2 lat robimy Kocie Dobro: 3 dziewczyny, które kochają pomagać bezdomnym kotom. Zapraszamy Cię: poznaj letnie kocie historie i weź w nich udział. Twoje wsparcie uratuje niejedno kocie życie i da im szansę, by uciekły bezdomności. Na zbiórce znajdziesz też faktury, więc będziesz widzieć, jak działa Twoja pomoc. To jak, dołączysz do nas? Lipcowa walka z bezdomnością właśnie ruszyła...

Kogel i Mogel - kiedy czas się kończy.

Dwójce małych kociąt właśnie skończył się czas. Uratowane przed śmiercią pod kołami samochodów kocie dzieci tego nie wiedzą. Dziś po raz 2. ktoś zdecydował o ich dalszym "być albo nie być". To my. Straciły dom tymczasowy, a to dla nich wyrok. Zabrałyśmy, przywiozłyśmy i są. Wystraszone, głodne, z objawami giardii. Jest ciężko, miejsca teoretycznie brak, ale dla nich musiał się znaleźć kawałek podłogi. Są chore, ale bezpieczne. Najbliższe 3 dni pozwolą zbadać przyczynę kuwetowych tragedii. I wtedy wystartujemy z leczeniem.