Paulina Morys
Cześć kochani!
Na początku chcemy Was bardzo przeprosić za brak aktualizacji, ale natłok chorób i wizyt w szpitalu był ogromny. Zupełnie nie mieliśmy głowy aby Wam cokolwiek napisać na temat Nikosia i jak toczy się nadal nasze życie.
Chcielibyśmy w imieniu naszego małego walecznego rycerza podziękować. Za każdą złotówkę wpłaconą z Waszych ciężko zarobionych pieniędzy. To dla nas tak wiele znaczy ,że obcy nam ludzie chcą pomagać. Wierzymy ,że dobro wraca. Życzymy Wam wszystkiego co najlepsze i niech Bóg ma Was w swojej opiece.
Aktualnie z Nikosiem jest stabilnie. Niestety infekcje trzymają się go cały czas. Walczymy aby jak najszybciej wrócił do poprzedniego stanu zdrowia. Konsultując z lekarzem jego stan zdrowia wprowadzamy nowe metody leczenia i leki . które (mamy cichą nadzieję) poprawią jego wręcz zerową odporność. Każdego dnia Nikoś pokazuje nam i wszystkim dookoła ogromną wolę walki. W sierpniu trafiliśmy do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w bardzo ciężkim stanie-wręcz krytycznym. Po miesiącu walk o zdrowie. dwóch ciężkich operacjach-udało nam się w dobrym stanie wyjść do domu. Jednak odporność spadła do 0. Zmagamy się z notorycznym zapaleniem płuc. Niestety antybiotyki bardzo osłabiły jego organizm co sprawiło, że Nikoś wymaga tlenoterapii 24/7 od kilku miesięcy. Wierzę ,że nadejdzie okres dobrej passy, że infekcje miną a on będzie mógł znów wyjść na spacer, korzystać z promieni słoneczka i świeżego powietrza, że będziemy mogli zabrać go nad wodę razem z jego starszymi braćmi dla których Nikoś jest całym światem.
Jestem Wam dozgonnie wdzięczna za okazałe wsparcie.
JaWi
Trzymam za Was kciuki kochani!
Paulina Morys - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy❤️🥹