Kiedy wybuchła na Ukrainie, bardzo szybko podjęliśmy decyzję, aby pomagać uchodźcom. Było to nasze spontaniczne działanie. Zresztą wielu Polaków robiło to samo. Dopiero po pewnych czasie jako nieliczni w Polsce stworzyliśmy w Warszawie noclegownię dla uchodźców miejsce, które pozwala każdej kobiecie z dziećmi znaleźć bezpieczne schronienie po przyjeździe do Warszawy.
Nasza noclegownia dla uchodźców działa już niespełna 2 lata i przez ten czas przyjęliśmy setki kobiet z dziećmi, dając im schronienie, wyżywienie i podstawową pomoc. Wiele podobnych placówek już nie funkcjonuje, a my ciągle pomagamy i służymy. Oczywiście nowych uchodźców przybywających do nas jest dużo mniej, ale potrzeba funkcjonowania naszej noclegowi jest w dalszym ciągu potrzebna i konieczna.
Dzięki działalności naszej Fundacji "Oczami Nieba", wsparciu wielu przyjaciół i znajomych zapewniamy, aby placówka dla uchodźców była bezpiecznym schronieniem. Chcemy dalej pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują i będziemy to robić tak długo jak uchodźcy będą nas potrzebować.
Noclegownia, którą stworzyliśmy mieści się w podziemiach klasztornych, które zostały przez nas zaadaptowane i wyposażone tak, aby wszyscy uchodźcy mieli namiastkę domu, ciepła, schronienia i wyżywienia. Jednak jest jedna rzecz, która jest poza naszymi możliwościami finansowymi. Są to koszty prądu i ogrzewania, które przez wiele miesięcy sezonu grzewczego są tak duże, że sami nie jesteśmy w stanie pokryć takich kosztów.
Pomieszczenia noclegowni mieszczą się w podziemiach klasztoru, są rozległe i nie są ogrzewane. Dlatego, aby zapewnić ciepło dla uchodźców wszystkie sprzęty grzewcze są włączone non-stop i chodzą na maksa. Dodatkowo prąd jest używany dla sporządzenia posiłków dla kilkudziesięciu osób każdego dnia.
Dołącz do naszej akcji i wesprzyj nas dowolną kwotą, abyśmy mogli wspólnie zapewnić ciepło dla uchodźców.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!