Kamil Witkowski
Proszę mój niewyjściowy r*j+
Czeeść, jestem Kamil urodzony 5 listopada 1997 roku , od zawsze marzyłem o życiu w którym choć raz było by mnie stać na wszystkie ćwiczenia do szkoły i na jedną parę nowych halówek na WF nigdy to się nie stało.... teraz finalnie zabłądziłem w życiu przez brak pomocy najbliższych i mam różne problemy zdrowotne (Fizyczne/Psychiczne) za młodu miałem parę prób samobójczych, ciąłem się nożem po rękach a raz próbowałem skoczyć z 8 piętra, po braku chęci i zrezygnowaniu z chodzenia do gimnazjum, zostałem wysłany od pogotowia opiekuńczego a potem do ośrodka wychowawczego za nie chodzenie do szkoły, w ośrodku byłem nękany, wyśmiewany i działo się to samo co w szkole... nasz system w ogóle nie pomógł mi wyjść ma prostą a bardziej mnie zniszczył psychicznie tak że do tej pory próbowałem chodzić do pracy i wyjechałem za granicę co było też fiaskiem i strasznym obciążeniem dla mojej psychiki... wracając jeszcze do dzieciństwa ... w wieku 15 lat zmarła mi babcia która mnie wychowywała, miałem tylko ją i dziadka bo ojciec był non stop w pracy a i tak nas na nic nie było stać, matki nie znam od 3 miesiąca swojego życia bo uciekła i mnie zostawiła ojcu i dziadkowi i babci... przez ten czas do 25 roku życia przydarzyło mi się wiele przykrości które sprawiły iż boje się chodzić do pracy i wyjść z domu... choruje na "Ergofobie" :
to poważna w skutkach fobia sytuacyjna. Przedmiotem lęku jest środowisko pracy samo przez się, kojarzące się z nim czynności, a niekiedy nawet podejmowanie działań zmierzających do podjęcia pracy.
Choruję też dodatkowo na Nerwicę i depresję dwubiegunową/bipolarną (Wiem nikt nie używa tych terminów) dlatego nazywają to " BORDERLINE" które mi stwierdziła psychiatra... mam teraz poważne kłopoty psychiczne i brak możliwość pójścia do normalnej legalnej pracy przez komorników przez ponabieranie kredytu na hazard w który popadłem 3 lata temu ( PRZESZŁY TEMAT) po pożyczeniu 80 tysięcy i przegraniu tego w samotności myślałem o samobójstwie lecz poznałem pewną dziewczynę która mi pomogła i jakoś tam postawia na nogi lecz mimo wszystko się dowiedziałem że ma (Torbiela Szyszynki) czyli innymi słowy guza mózgu... jest nam ciężko... ona ma zdolności piosenkarskie ja też, oboje uwielbiamy pomagać ludziom, dzień w dzień staramy się jakoś przeżyć i zarobić na jedzenie ale nie mamy psychiki by iść do pracy i zarazem nie mamy nawet pieniędzy na jedzenie a jak któreś zachoruje to tym bardziej na leki..
Dlatego proszę was, tych którzy to przeczytali, obiecuję wstawić jeszcze jakieś filmiki jak coś tam do was gadam i proszę o pomoc i opowiadam w całości swoją historię, proszę o pomoc finansową bym mógł rozwinąć swoje talenty i spełnić swoje marzenia i pomagać je spełniać innym, czego bardzo pragnę poza tym mam pomysł na aplikację mam pomysł na Streamy, Live, kanał na youtubie, potrzebuję tylko waszego wsparcia by móc stanąć na nogi, pospłacać długi i zacząć zarabiać na własną rękę, posiadam też stronę na FB gdzie oferuję swoje usługi jako Detailingowe Czyszczenie samochodów, (WITKACY ODPICUJE CI FURE NA CACY) to chyba tyle co na razie mogę wam powiedzieć, zbieram na swoje cele by w przyszłości uratować niejednego takiego dzieciaka który potrzebował tej pomocy jak ja i jej nie dostał by oświetlić drogę tym młodym ludziom lub w moim wieku by nie cierpieli, jeszcze jakimś cudem żyję i nie popełniłem samobójstwa bo wiem że moim przeznaczeniem jest być aniołem stróżem i zwalczać zło którego jest za dużo na tym świecie, pozdrawiam kochani do usłyszenia.
Ahh no i oczywiście pieniądze zbieram na jakichś nowy sprzęt, ubrania, rozwój osobisty, sprzęt do streamowania i by odwdzięczyć się wam !!
Proszę mój niewyjściowy r*j+
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!