Od dziecka jestem zakochany w czworonogach. Jako osoba dorosła związałem się z osobą , która podziela moją miłość. Mieszkamy na południu Polski gdzie praktycznie na porządku dziennym widuje się porzucone psy, a miejsc w schroniskach brak. Mamy zaplecze gdzie możemy zająć się takimi psiakami i podarować im drugie życie. Jednakże problemem jest kwestia finansowa. Jesteśmy w stanie z naszych zarobków utrzymac do 10 podopiecznych, jednakże samo dostosowanie pomieszczeń i zakup wymaganego sprzętu jest dość kosztowny. Stąd nasza prośba o pomoc. My jak i wszystkie psiaki które uratujemy będą wdzięczne.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!