Witam, nazywam się Adrianna Żal-Saternus, jestem znajomą rodziny,która potrzebuje pomocy dla swojego (taty, dziadka). Chciałabym im pomóc, i liczę że się uda. 19 października był operowany miał zapalenie odtrzewnej i sepse. 2 miesiące w śpiączce udało się mu z tego wyjść rokowania są słabe raka niestety nie można wyciąć został guz zasuszony. Niestety cały czas leży nie chodzi a poza tym ma straszne odlezyny plecy nogi pięty a najgorsza kość ogonowa lekarz rodzinny stwierdził że tato i tak nie przeżyje po miesiącu wypisania do domu wyniki kiepsko i do tego straszna anemia bierze bardzo dużo leków już na wszystko na chemię się nie nadaje bo go zabije więc jedynie możemy mu przedłużyć życie tymi olejkami już innego ratunku nie ma. Rodzina wie i zgadza się na zbiórkę. Pieniążki zostaną wykorzystane na lek. Każdy grosz się liczy, z góry bardzo dziękuję każdemu kto wpłaci chociaż 1gr, dla nas to dużo :) Dobro wraca ☺️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!