Mariola to kobieta w wieku poprodukcyjnym. Od lat życie jej nie oszczędzało. Ciężka choroba męża, bardzo długie i kosztowne leczenie spowodowało że sytuacja finansowa rodziny uległa poważnemu kryzysowi. Pomimo to Mariola pracowała, opiekowała się chorym Stanisławem i dziećmi. Niestety mąż zmarł. Kilka miesięcy po jego śmierci , kiedy już Mariola nauczyła się żyć na nowo sama z dziećmi przyszedł kolejny cios. Ciężka choroba syna. Znowu ciągłe leczenie, pobyty w szpitalach, operacje i pogłębiający się problem finansowy. Sytuacja spowodowała problemy depresyjne Marioli, pogłębiające się schorzenia m.in. układu kostnego i jelit które zaniedbała dbając dniami i nocami o najbliższych. Dzisiaj Mariola ma 63 lata. Choroba nie pozwala jej normalnie funkcjonować a mimo to opiekuje się chorą matką z którą razem mieszka w wynajętym mieszkaniu. Obie cierpią ze względu na utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej której regularnie wymagają. Największym problemem jest jednak codzienne życie. Rachunki, żywność, odzież. Mariola nie jest bierna, ciągle szuka pracy dorywczej ale ze względu na wiek i trudności w poruszaniu się niestety nie udaje jej się. Mama natomiast pomimo sędziwego wieku wykonuje piękne prace manualne. W czasach kryzysu nie udaje jej się ich sprzedawać. Obie panie utrzymują się z rent które wystarczają zaledwie na pokrycie kosztów wynajmu, opłaty za prąd, gaz i najpotrzebniejsze leki pierwszej pomocy. Na systematyczne leczenie też nie mogą sobie pozwolić. Na jedzenie po odjęciu kosztów utrzymania pozostaje im jedynie 130 zł miesięcznie.
Prosimy wszystkich razem i każdego z osobna o pomoc dla Marioli. Żeby miała co do garnka włożyć, żeby pokazać jej że nie jest sama ze swoimi problemami. Całe życie poświęciła innym, teraz my pomóżmy jej.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!