Zbiórka Chcę pomóc Williamowi - zdjęcie główne

Chcę pomóc Williamowi

256 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Julia Borek - awatar

Julia Borek

Organizator zbiórki

Willy zachorował na FIP, chcemy go wyleczyć ale jego leczenie kosztuje olbrzymie pieniądze 

Willy to kot, który znaczy bardzo dużo dla naszej rodziny jak i znajomych. Jako mały kot został odebrany ze złych warunków, był cały wychudzony, zarobaczony oraz z kocim katarem. Już od młodego żywił się kurzym jedzeniem i mieszkał w stodole z innymi - równie zaniedbanymi - zwierzętami gospodarskimi. 

Był on prezentem niespodzianką dla mojej mamy, która bardzo cierpiała wtedy po stracie innego kotka, który również chorował na FIP. Walczyła do ostatnich chwil, masa zabiegów, leków, badań i pieniędzy wydanych w leczenie, niestety nie udało się. Niespełna rok później powtórka z rozrywki. Zaledwie 2 dni temu dostaliśmy informacje, że spadek energii kota jest spowodowany paskudnym wirusem, FIP'em. 

William zawsze był misiem, kochanym kotem na kolanka. Miał pełno energii, jak na młodego kota przystało i uwielbiał bawić się ze swoją nieco większą 'siostrą'. Był kotem aniołem, nigdy nie sprawiał żadnych problemów. Niestety ostatnio zaobserwowaliśmy u niego mocny spadek samopoczucia, zrobił się osowiały, niechętny do jedzenia czy nawet wstawania z posłania.  Pojawiła się też bardzo wysoka gorączka, która nie chciała zejść mimo podania leków. Bez zwlekania została zrobiona seria badań. Najpierw nic nie wyszło, więc szukaliśmy dalej. Jednakże zaobserwowaliśmy że jego brzuch zrobił się napęczniały i to wzbudziło w nas pewne podejrzenia. Powtórka badań i wyszło że to FIP. Od razu zostało skonsultowane z weterynarzami co możemy zrobić, żeby zahamować rozwój choroby. Zostało zalecone wiele antybiotyków i zastrzyków, które chwilowo pomogły. Jednakże suma leczenia już zbliża się do 2 tysięcy, a to dopiero początek, ponieważ nie zaczęła się jeszcze docelowa terapia, która jest bardzo kosztowna. Cena za jedną ampułkę leku, to 190euro.

Moja mama jak zawsze robi co może, żeby uratować jej drogiego przyjaciela, który był wsparciem dla niej w gorszych momentach jak i ona dla niego. Ten kot to dla mojej mamy cały świat, a ja chce ją wesprzeć w tej trudnej sytuacji. Dlatego zakładam tą zbiórkę, żeby chociaż częściowo pokryć koszty leczenia kota.

Nie poddajemy się, będziemy go leczyć aż do skutku, ale potrzebujemy waszej pomocy.  Każda wpłata jest na wagę złota

256 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 5 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Julia Borek - awatar

Julia Borek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 5

ANONIM - awatar
ANONIM
100
Buczek Olga - awatar
Buczek Olga
100
Dominika - awatar
Dominika
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij