Niedawno mój króliczek złamał tak niefortunnie łapkę, że uszkodzona została tętnica, i pomimo starań Pani chirurg, nie udało się uratować jego nóżki.
Niestety po zabiegu, który kosztował mnie 2000 złotych pojawiły się komplikacje. Króliś nie je, nie pije, nie oddaje kału - pilnie potrzebuje opieki lekarskiej, na którą w tym momencie już mnie nie stać.
Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Pomóżcie temu malcowi wrócić do zdrówka aby jeszcze mógł być szczęśliwy ze swoją małą króliczą towarzyszką.
Dziękuję,
Wiktoria
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!