Dzień dobry Kochani !
Prosze już o pomoc tutaj gdyż nie wiem co dalej robić. Zawsze pomagałam jak mogłam a teraZ Ja potrzebuję pomocy.Moja sytuacja jest bardzo kryzysowa wręcz patowa. Gdyż wyczerpałam już chyba wszystkie możliwości. Liczę , że tu znajdę ludzi dobrej woli , którzy będą w stanie Mi pomóc.
Zacznę od początku.
Moje życie od kiedy pamiętam nigdy nie było kolorowe. Pochodzę z rodziny DDA . Ojciec nadużywał alkoholu , matka Mną się nie interesowała a brat Mnie molestował. Poskutkowało to tym ,że jako młoda dziewczyna wyprowadziłam się z domu. Radziłam Sobie dobrze , opłacałam rachunki , mieszkanie. Pewnego razu wracając do domu po pracy zostałam napadnięta i zgwałcona. Straciłam całkowity sens życia. O pomocy z jakiejkolwiek strony. Ale wykaraskałam się z tego. Jedynie rysa na psychice została (trauma). Starałam się dalej żyć , funkcjonować.
Wtedy poznałam Swojego byłego męża.
Szarmancki , dobry - tak wtedy się wydawało.
Po ślubie okazało się całkowicie co innego . Zaczęły się wyzwiska , szarpanina po czym przeszło to w rękoczyny . Kiedy nie wytrzymałam i podjęłam decyzję o odejściu to na pokaz wziął półtoraroczną Córkę by pokazać jak odbiera Sobie życie i dziecku ! Boża opatrzność uchroniła Córkę przed śmiercią.
Wtedy uciekłam na dobre wyjeżdżając bardzo daleko by uchronić się od tego człowieka.
Podjęłam terapię dla osób pochodzących z rodziny DDA oraz maltretowanych .
I wszystko zaczęło się fajnie układać. Praca , finanse. Normalne , spokojne a w szczególności ZDROWE życie . Byłam taka szczęśliwa !
Niestety teraz okazuje się po rozwodzie , że dostałam po Nim " spadek " w postaci długów .
Komornik wszedł Mi na pensję. Okazało się ,że do spłaty mam 40 tys .złotych .
Nie mogę teraz powiedzieć nawet ,że żyję biednie gdyż jest jeszcze gorzej . Z miesiąca na miesiąc muszę pożyczać na chleb. Wynajmuję mieszkanie , płacę rachunki. Teraz doszła szkoła i kolejne wydatki .
Więc proszę każdego dobrej woli , kto rozumie Moją sytuację o pomoc w spłacie długu bym znów z dzieckiem mogła żyć jak wcześniej. Normalnie , spokojnie , bez strachu.
Jeśli ktoś będzie chciał pomóc a będzie chciał poświadczenia o pracy czy długu jak najbardziej udostępnienie.
Jednak tutaj wolę być anonimowa gdyż obawiam się Mojego byłego męża , który po dzień dzisiejszy wszędzie Mnie kontroluje.
Bardzo dziękuję za wyrozumiałość i wszystkim ludziom o dobrym sercu !
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!