Żeby żyć ten kociak potrzebuje naszej pomocy!!!
Jest całkowicie bezbronny wobec choroby, jego system immunologiczny został całkowicie rozbrojony😭 nic z niego nie zostało!!!
Lucky ma potworną anemię i jednocześnie gorączkę, która wzrasta z dnia na dzień, mimo antybiotyków, srodków przeciwgorączkowych, kroplówek i suplementów😱 to młode kocię umiera na naszych oczach zanim jeszcze zaczęlo naprawdę żýć i oddychać pełną piersią!
To wszystko stało się taķ nagle... nie chciał jesć, miał goraczłę i bolała go łapka, poszłam z nim do weterynarza i dostał leki, ale jak już było lepiej i zaczął jesć, to nagle zrobił się blady😪 a potem goraczka znowu zaczęła narastać😭
Jestem całkowicie załamana tą sytuacją🥺
Lucky błąkał się po osiedlu, był przeganiany z miejsca na miejsce, aż w końcu któregoś dnia zobaczyłam coś dziwnego na drzewie w ogródku przydomowym. Podeszlam bliżej ...a to kociak! Z całego ogromnego osiedla, na którym mieszka kilka tysięcy ludzi, to kocię trafilo właśnie do mojego ogródka!!!
Myslałam że to szczęśliwy los chce mu zapewnić przetrwanie, bo jestem wolontariuszką, osobą kochajacą zwierzęta😺
Zapewniłam mu dom tymczasowy, zaopiekowałam z myślą o tym, żeby znależć mu cudowny dom, który wynagrodzi mu dotychczasowe cierpienia ...tułaczķę ❤ bo przecież jakis "dobry czlowiek " wyrzucił go na osiedlu, żeby sobie sam znalazł nowy domek😟w koncu tyle tu ludzi!?!?
i wtedy własnie uderzyła ta śmiertelna choroba... teraz jeszcze bardziej wierzę w to, że los go rzucił w moje ręce, żebym podjęła walkę o jego życie!!!!
Poprosiłam organizację o pomoc w leczeniu, ale koszty są ogromne, a oni maja wiele kocich istnień na utrzymaniu...
to wyniki badań krwi:
Muszę to zrobić.... diagnozować i szukać ratunku dla niego💪
Tylko takie wyjście widzę i błagam wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!