Malutki kocurek był cały pogryziony przez dorosłe koty oraz zewnętrze pasożyty. Starsze koty przeganiały głodnego malucha ze swojego rewiru.
Jest bardzo chory, potrzebuje pomocy i leczenia. Bolą go oczka i z trudem oddycha przez koci katar...
W lecznicy dzielnie zniósł zastrzyki, bo to nic do wcześniejszych pogryzień i ran, które miał na całym ciałku...
Tu czeka go jedynie powrót na ulicę, ponieważ nie ma tu ani jednego schroniska, ani fundacji.
---------------------------------------------
Aktualizacja 16.11.2024
Cyprysek od 3 tygodni przebywa w lecznicy na Cyprze, którą załatwiła lokalna karmicielka.
Wcześniej, przez tydzień tymczasowałam go w mieszkaniu, zaliczyliśmy wizytę w lecznicy, podawałam przepisane lekarstwa oraz intensywnie szukałam dla niego opieki, gdy będę musiała wyjechać.
W opiekę nad tym bezdomnym kocim dzieckiem włożyłam całe swoje serce. Tyle osiągnęłam w tydzień:
---------------------------------------------
18.11.2024
Dręczą mnie złe przeczucia, praktycznie nie mam informacji co dzieje się z Cypryskiem. Przez cały jego pobyt w szpitaliku dostałam tylko jedno nagranie, na którym siedzi w klatce, wyścielonej gazetami... Czuję się bezradna, ponieważ jedynym pośrednikiem, z którym chce rozmawiać personel lecznicy jest karmicielka, która go tam zawiozła, i która zapewnia, że z kotem jest wszystko w porządku i że z dnia na dzień czuje się coraz lepiej...Mimo wysokiej stawki za każdy dzień pobytu, nie mogę się doprosić nawet o jedno zdjęcie...(!!!)
---------------------------------------------
19.11.2024
Już wiem, że coś jest nie tak. Zero kontaktu. Brak odpowiedzi na wiadomości...Wciąż nie znam kosztów leczenia, ponoć lecznica jeszcze ich nie oszacowała.
Lokalna karmicielka, do której miałam zaufanie też mnie zaczyna zwodzić, mówiąc, że może będzie miała czas w piątek i wtedy pojedzie sprawdzić co u Cypryska. Tłumaczy personel, że są zajęci, mają dużo pracy, ale poprosiła ich o przesłanie zdjęcia kota. Pyta po co mi ono, czy chcę potwierdzenia, że on żyje? Zszokowana jej pytaniem odpowiadam, że teraz też po to, czym ǰą mocno zdenerwowałam.
---------------------------------------------
20.11.2024
Rano dostaję informację od karmicielki, że lecznica nie chcę już dłużej hospitalizować Cypryska i żąda jego natychmiastowego zabrania, ponieważ przez jego zły stan, który sami pogłębili, boją się, że pozaraża inne zwierzęta. Sugeruje też, żebym sobie podzwoniła po kocich hotelach i załatwiła jego przyjęcie.
Po godzinie informuję ją, że znalazłam hotel, w którym się nim zaopiekują, ale wtedy słyszę, że już nie ma pośpiechu, bo kot nie zostanie wydany wcześniej niż za 3 dni. WTF?
Jestem zdwterminowana i zaczynam akcję odbicia Cypryska, za wszelką cenę. Pani z hotelu, która zgodziła się go przyǰąć, sama mówi, że to wszystko jest bardzo dziwne i oferuje, że nawet za chwilę może wsiąść w samochód i pojechać do lecznicy, żeby sprawdzić stan kotka, za co jestem jej ogromnie wdzięczna.
Pani wchodząc do lecznicy, uruchamia nagrywanie w telefonie i prosi o okazanie Cypryska. Personel jest tak zaskoczony, że przynosi go, a na nagraniu widać obraz nędzy i rozpaczy. Kotek wygląda tragicznie, gorzej niż gdy do nich trafił!!! Jestem załamana! Opłacałam niby najlepszą lecznicę w mieście, która okazała się być NAJGORSZĄ, w której liczą się tylko pieniądze, a nie realna pomoc zwierzęciu. Odmawiaǰą też wystawienia faktury i wydania kota.
Kontaktuję się z karmicielką, która miała dotychczas moje upoważnienie i w moim imieniu wpłacała zaliczkę na pobyt Cypryska, informuję ją, że dysponuję nagraniem i oświadczam, że jutro, gdy jego nowa Opiekunka przyjedzie do lecznicy, kot ma zostać jej wydany wraz z całą dokumentacją medyczną, bo nie spędzi w tym miejscu ani godziny dłużej.
---------------------------------------------
21.11.2024
Cyprysek zostaje uwolniony z tej PSEUDOLECZNICY! Wybacz mi Maluszku, że Cię tak mocno zawiodłam, byłam przekonana, że tam gdzie zostałeś zawieziony szybko dojdziesz do zdrowia i święta spędzimy już razem...
Nowa Opiekunka do swojej zaufanej lecznicy zabierze go kolejnego dnia rano.
---------------------------------------
22.11.2024
Jest gorzej niż źle :(
Z wystawionej faktury wynika, że ta pseudolekarze, przerwali stosowane przez mnie leczenie, mimo, że dostali ode mnie rozpiskę co podawałam mu przez tydzień, a część lekarstw przekazałam, do kontynuacji leczenia. Zaprzepaścili całą moją pracę i postępy w leczeniu! Na domiar złego wdrożyli swoje leki, ķtóre są przeznaczone dla dorosłych kotów, a nie paromiesięcznych kociąt i istnieje ryzyko, że uszkodzili mu kości, nerki i wątrobę.
Na pewno tak tego nie zostawię! I to oni zapłacą Cypryskowi z nawiązką, za wyrządzenie mu takiej krzywdy. Bez żadnych oporów domagali się zapłaty za to co mu zrobili, zarzucając mi przy tym, że teraz to ja przerywam leczenie, bo uwierzyłam osobie, która widziała go przez 5 minut.
Poniżej suma, którą musiałam zapłacić za ich "fachową pomoc". Nie mogłam jednak pozwolić, żeby dłużej prowadzili na bezbronnym kotku swoje eksperymenty.
Dostali 400 EUR zaliczki, a różnicę zapłaciła gotówką jego nowa Opiekunka, ponieważ do końca miałam obawy czy go wydadzą.
Mimo, że Cypryskiem zajmują się teraz prawdziwi lekarze z powołania, maluszek jest przerażony i cały drży na ich widok Serce się łamie, na samą myśl czego on wcześniej musiał doświadczyć...
Proszę o pomoc, ponieważ musimy wszystko zaczynać od początku, ale żeby pójść dalej w pierwszej kolejności trzeba wyleczyć koci katar... Aktualnie zebrana kwota na zbiórce nawet nie pokrywa kosztów w pseudolecznicy :(
Kolejny raz najwyższą cenę za ludzką chciwość zapłaciło bezbronne stworzonko...
Tu jeszcze w momencie, gdy oboje mieliśmy nadzieję, na szybkie spotkanie.
---------------------------------------
1.12.2024
Cyprysek po zmianie hoteliku oraz lecznicy, w dalszym ciągu jest leczony. Jest bardzo dzielny!
______________________________________
15.12.2024
Skontaktowałam się z Panią Beatą z Cypru, którą tak wzruszyła historia Cypryska, że zaproponowała, że wyciągnie go z hoteliku i zaopiekuje się nim tymczasowo, doleczy i przygotuje do podróży ❤️
17.12.2024
Cyprysek jest po badaniach, na ich podstawie zostały wdrożone odpowiednie lekarstwa oraz inhalacje.
A to fragment dzisiejszej wiadomości:
"Gdy tylko wchodzę do łazienki to leci do mnie i chce się tulić, jest maga cudownym dzieckiem, z taką cierpliwością jakiej nigdy u kotka nie widziałam, pięknie daje sobie robić wszystko: kropelki do noska, smarować uszka. Ma cudowny charakter, zasługuje na morze miłości, jest taki słodki i taki kochany"❤️
Pani Beatko, bardzo dziękuję za tak ogromną pomoc, jestem bezgranicznie wdzięczna i dopiero teraz mam pewność, że jest właściwie zaopiekowany.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Dominika
Biedne malutki kocik :( walcz koteczku. Bardzo proszę o aktualizacje jak kotek się trzyma. Oby było dobrze na święta.
Agnieszka
Szybkiego powrotu do zdrowia koteczku ❤️
Joanna Czerwiec Kosmetyczka
Trzymaj się koteczku!
Anonimowy Darczyńca
Cyprysku musisz dać radę❤️
Anonimowy Darczyńca
Wracaj do zdrowia, Maluszku. Obyś znalazł kochający dom♥️