Witajcie kochani, postanowiłam spróbować tu swych sił. Od kilku lat bezskutecznie staramy się z mężem o dziecko. Za nami wiele lat łez, smutku, badań,badań,bezsilności, niemocy. Najpierw starania potem lekarz aż w końcu ostatnia deska ratunku- klinika leczenia niepłodności i tam znów badania,badania. Badania w porządku a ciąży nadal brak. Decyzja-inseminacja domaciczna (ostatni krok przed in vitro) . Badania wyniosły nas ok 2000zł plus inseminacja 1000 i niestety nie udana. Kolejna druga próba kolejne 1000zł i cud po 5 latach udało się 2 kreski na tescie ciążowym. Szok niedowierzanie radość nie do opisania. Niestety moja radość nie trwała długo w 9tyg na badaniu usg lekarz stwierdził obumarcie płodu. Myślałam że umre z rozpaczy, niedowierzanie, jak to? czekaliśmy tyle lat na nasze Szczęście :-( Ogromny ból nie do opisania, rozpacz niesamowita. Po trzech miesiącach kolejna inseminacja i znów badania-razem ok 2000 plus dojazdy do kliniki 200km. Niestety nieudana. Kochani chcemy jeszcze raz jeden spróbować inseminacji ale poprostu nas nie stać. Z najniższej krajowej na niewiele nas stać-czynsz 700,opłaty itd i niewiele zostaje. Błagam pomóżcie tak bardzo pragne dzieciątka. Serce mi pęka gdy widze w tv katowane, bite, maltretowane dzieci a ja nie mogę mieć swojego. Jakie to niesprawiedliwe. Błagam o pomoc finansową. Błagam. Ja nie chce gwiazdki z nieba, dalekich podróży, willi z basenem. Chce tylko miec dziecko a za chwilę kończe 38 lat
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
magda
powodzenia