Maja to mały cud który urodził się przedwcześnie w 2019 roku
Całe życie naszej rodziny zmieniło się 3 lutego 2020 r., gdy u Majeczki zdiagnozowano siatkówczaka bardzo rzadkiego raka oka.
Maja ma tego raka w obu oczkach.
Pierwszą chemioterapię otrzymała 15 lutego 2020 r. a 20 lutego Maja poszła na badanie MRI w celu ustalenia, jak agresywne są te guzy.
Ten dzień rozerwał nasze życie na strzępy.
Lekarze odkryli, że guz w lewym oku ma wymiary 1,5 cm x 1,4 cm, a w prawym oku guz mierzy 5 mm.
Aby uratować Majeczke przed rakiem rozprzestrzeniającym się na całe jej ciało, musieli całkowicie usunąć lewe oko.
Nastąpił dzień operacji, wszyscy byliśmy w wielkich nerwach.
Lewe oko córeczki zostało całkowicie usunięte z powodu zagrażającego życiu raka.
Po wszystkim byliśmy szczęsliwi - wszystko poszło dobrze z operacją!
Z powodu tej nagłej choroby i operacji Mama Majeczki musiała zrezygnować z pracy, aby zająć się córką.
Niestety sam nie zarabiam dużo, pracuje w sklepie budowlanym i nie stać mnie aby płacić za wszystko.
Pomaga Nam rodzina, sąsiedzi, przyjaciele znajomi oraz ich rodziny. To dzięki nim Maja jest teraz w bardzo dobrym stanie. Nie wiemy jak będziemy potrafili podziękować tym wszystkim ludziom którzy Nam pomagają.
Pilnie potrzebujemy wsparcia, aby wysłać Maje na turnus rehabilitacyjnym po którym nastąpi wszczepienie oka protetycznego.
Dziękujęmy Wam wszystkim za pomoc!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!