Witam.
Jestem kuzynka Mateusza który zmarł za wcześnie i nagle w wieku zaledwie 30 lat rok temu 11 kwietnia. Dzieciństwo miał ciężkie i w sumie w dorosłość wszedł z dużymi obciążeniami. Być może nie jedna dorosła osoba by sobie z tym nie poradzila, a on musiał się dostosować . Nie chcę za dużo tu pisać bo jest to trudne do opisania. Może wiecej o nim... Był bardzo sympatycznym chlopakiem ktory nikomu nie odmawiał pomocy, byl bardzo uczynny, lubiany i kochany.... Niestety matkę nie stać na postawienie nagrobka ponieważ ma tylko 900 zł emerytury i żyje w ubóstwie ... Dlatego prosimy ludzi dobrej woli o pomoc. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę bo Mateusz jest tego wart
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!