Zbiórkę dedykuję mojemu braciszkowi Grześkowi , który w wyniku rozległego wylewu odszedł od nas kilka dni temu. Niestety był sam, z daleka od rodziny, która go bardzo kochała. Pracował poza granicami naszego kraju, aby zapewnić jak najlepsze warunki swojej wspaniałej rodzinie-żonie i dwójce córeczek. Jest to dla nas wszystkich ogromny cios i nie możemy w to uwierzyć. Niecały rok temu zmarł mój drugi braciszek Krzysiu, również nagle. Ledwo pozbieraliśmy się po tej stracie a tutaj taka wielka tragedia. Mama jest po operacji serca a Tata po udarze-nie jest w stanie samodzielnie egzystować. Zostałem sam i pomagam bliskim jak tylko mogę. Koszty jednak są ogromne, teraz doszedł koszt przywozu zwłok Grzesia do Polski, by mógł spocząć, obok swojego starszego brata i aby rodzina mogła go godnie pożegnać. Córeczki chciałyby zobaczyć jeszcze raz ukochanego Tatę, przed jego ostatnią ziemską wędrówką. Proszę bliskich, znajomych, nieznajomych, ludzi o dobrym sercu o pomoc i wpłatę pieniędzy, aby pokryć koszty transportu i pozwolić być rodzinie "razem". W imieniu swoim i całej mojej rodziny bardzo dziękuję za każdą okazaną pomoc.
Mirek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Monika
Wyrazy współczucia dla całej rodziny.