Aleksandra Szwaj
Inhalujemy (w nocy też, oby mu się lepiej oddychało)
Szanowni Państwo.
Podczas spaceru znaleźliśmy wyrzuconego, zziębniętego, mokrego i chorego królika.
Nie mieliśmy wcześniej doświadczenia z Królami, nie mieliśmy dla niego nic... Ale nie moglismy go zostawić na 3C zimnie. (w warunkach których by nie przeżył).
Udało nam się stworzyć szybki plan pomocy, wrócić do domu po kosz, ręcznik i go złapać. Pierwsze spostrzeżenia wsztstko z nim chyba ok. Tylko ma jakieś chore oko.
Kupiliśmy mu jedzenie, ogromną i wygodną klatkę, daliśmy mu wszelką pomoc...
Niestety oko to początek poważnej choroby... Okazało się, że walczymy z Myksomatoza i mimo, że śmiertelność królików z tą chorobą jest wysoka- nieraz 95% wierzymy, że ten KRÓL jest w tych w pozostałych 5% którym się uda.
Dlarego ratujemy go z całych sił. Walczymy i jeździmy do lekarza przy każdym pogorszeniu, na każdą wizytę. Dostał już wiele zastrzyków, syropy na wzmocnienie...
Królika prowadzi klinika od małych zwierząt ok 30km w 1 str od naszego domu, wstajemy w nocy i sprawdzamy jego tmp, podajemy wszystkie leki i ponosimy wszystkie koszty, aby miał szansę. Szansę której pozbawił go wcześniejszy właściciel wyrzucając go... Sąsiadka słyszała w nocy jak jakieś auto się zatrzymało, strzeliło drzwiami i odjechało... Tak takk to klasyka ludzkiej bezduszności...
Stan króla jest średni. Wczoraj miałam wrażenie, że zły. Jechaliśmy jak najszybciej do lekarza. Dostał kolejne 4 zastrzyki. Dziś, gdzie pół nocy przy nim czuwamy, robimy inhalacje i pilnujemy. Uważam, że stan jest lepszy niż wczoraj. Także młody walczy a my z nim ;)
Natomiast w oku doszła ropa. Pojawił się spory katar, który utrudnia mu oddychanie, obrzmiałe i spuchnięte narządy, doszła tmp. Ale to nas nie zniechęca a mobilizuje.
Walczymy bo wierzymy że każdy ma szanse. Ktoś już go skreśll i wywalił na zimno, bo chory, bo koszty leczenia spore.
My dajemy mu szanse i siebie do pomocy i wszelkiej opieki.
Gdybyście chcieli Państwo pomóc nam go ratować to będziemy super wdzięczni! A najbardziej KRÓL Karmel ;)
Za każdą wpłatę aby go ratować ;)
Inhalujemy (w nocy też, oby mu się lepiej oddychało)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!