Dzień dobry jestem Agnieszka. Zwracam się do państwa z prośbą o pomoc...
Mam 48 lat ... Mieszkam w Zawierciu.. Razem z mężem ( 53l) oraz niepełnosprawnym synem (18l) mieszkamy w swoim domu który stale wymaga remontu... W miarę możliwości doprowadzilismy dom do użytku Ale niestety nie wystarczyło nam już na ocieplenie go.
Mój mąż przeszedł dwa zawały mimo tego ciągle pracuje, ja również dorabiam gdzie tylko mogę mimo tego iż mam zerwane ścięgna mięśnia dwugłowego. Staramy się żyć normalnie , pracujemy i chętnie przyjmę każdą ofertę pracy byle by tylko polepszyć swoje warunki ... Ale to wciąż za mało.. pieniądze które zarabiamy wystarczają nam tylko na życie, leki ...
Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc Ale teraz jest nam naprawdę ciężko... Nie mamy za co kupić opału na zimę by ogrzać dom ... może kiedyś uda nam się go ocieplić Ale narazie musimy zabezpieczyć sie przed zimą... marzyć o ciepłym domu ...
Wiem że wśród nas jest masa ludzi o dobrym sercu którzy nas nie zlinczuja ... zrozumieją że w życiu nie zawsze jest tak pięknie jak byśmy chcieli...
Nie proszę o dużo.. każda nawet najmniejsza złotówka pomoże nam przetrwać ten trudny czas ... każdemu od razu chciałabym podziękować za okazaną nam pomoc...
Przyjmę każdą ofertę pracy...
Z całego serca dziękuję za poświęcony mi czas , udostępniania, wpłaty...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!