Zbiórka Jeremi walczy z dysocjacją - zdjęcie główne

Jeremi walczy z dysocjacją

2 891 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłaciły 42 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Apollo Narys - awatar

Apollo Narys

Organizator zbiórki

Mam na imię Jeremi i mam 19 lat. Od dziecka zmagam się z depresją, zaburzeniami lękowymi oraz zaburzeniami dysocjacyjnymi. Choroba odebrała mi prawie całą radość z życia, nie mogę rozwijać moich pasji, wykonywanie najprostszych czynności stało się ogromnym wysiłkiem a utrzymywanie stabilnych relacji z ludźmi graniczy z cudem. Zaburzenia dysocjacyjne polegają na częściowej utracie własnej tożsamości, amnezji trudnych wydarzeń i przeżyć, oraz utratą kontroli nad własnym ciałem. 

Pochodzę z rozbitej rodziny, moi rodzice rozwiedli się gdy miałem trzy lata, od piątego roku życia mieszkałem z ojcem i macochą. Już od tamtego czasu miewałem ogromne problemy z wyrażaniem i radzeniem sobie z emocjami. Częste przeprowadzki sprawiły, że nie miałem żadnych stałych przyjaciół i ciągle musiałem wpasowywać się w nowe środowisko. Relacje w nowej rodzinie nie zawsze dobrze się układały. Nie wiedziałem wtedy że to coś złego i że będzie to miało wpływ na moje zdrowie psychiczne. Przez nieprzyjemną atmosferę w domu ciągle odczuwałem lęk oraz zaczęła dokuczać mi bezsenność. Ojciec z macochą nie widzieli powodu, by wysłać mnie do psychologa, co okazało się brzemienne w skutkach, na przestrzeni kolejnych lat miałem dwie próby samobójcze oraz byłem trzykrotnie hospitalizowany w zamkniętych oddziałach psychiatrycznych. W tym okresie starałem się funkcjonować mimo choroby, ale okazało się to niemożliwe. Doszła somatyzacja objawiająca się chronicznym bólem w ciele oraz przewlekły kaszel i ból głowy oraz ataki paniki nawracające nawet przez kilka tygodni. Jedyną ucieczką od choroby była muzyka, która pozwalała mi na chwilę zapomnieć o wszystkim. Próbowałem nieraz utrzymać pracę, lecz zawsze okazywało się to niemożliwe a leczenie z NFZ nie okazało się niestety wystarczające. Wreszcie trafiłem do prywatnego ośrodka i było to pierwsze miejsce, które rzeczywiście jakkolwiek mi pomogło w momencie, gdy moje życie było w rozsypce. Fantastyczny, zaangażowany zespół terapeutyczny pomógł mi skonsolidować przeszłe diagnozy oraz ustawić skuteczną farmakoterapię, ale co najważniejsze miałem szansę skorzystać z profesjonalnej psychoterapii i po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy czuję, że ruszyłem wreszcie z miejsca. Zaczynam odczuwać i wyrażać wiele uczuć, które nieświadomie blokowałem oraz przepracowywać traumy i ciężkie wspomnienia. W końcu w moim życiu zacząłem doświadczać dobrych, spokojnych dni. Niestety sytuacja finansowa nie pozwala mi zostać tutaj tak długo, jak specjaliści twierdzą, że potrzebuję. Psychoterapia to niestety długi i żmudny proces, którego nie jestem w stanie sam opłacić. Wreszcie jestem w stanie zobaczyć światełko w tunelu i jestem zdeterminowany zrobić wszystko co w mojej mocy, by móc wyjść z choroby i zacząć wreszcie cieszyć się własnym życiem i dlatego zwracam się do was z serdeczną prośbą o pomoc i wsparcie.

2 891 zł  z 20 000 zł (Cel)
Wpłaciły 42 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Apollo Narys - awatar

Apollo Narys

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 42

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
250
Robert Zieliński - awatar
Robert Zieliński
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
67
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij