Pomóż Pawłowi wyjść z domu.
Paweł jest uwięziony w czterech ścianach...
Mój syn Paweł ma 31 lat. W wyniku wypadku doznał rozległego uszkodzenia czaszkowo-mózgowego. Niestety, Paweł do dziś nie mówi, a jego prawa strona ciała jest sparaliżowana. Obszar jego aktywności ograniczony jest do naszego mieszkania.
Mieszkamy na trzecim piętrze. Rozwiązaniem, które pozwoli Pawłowi na poruszanie się po schodach jest zakup schodołazu.
Jego koszt to 14 tys. złotych. Samodzielnie nigdy nie uzbieramy takiej kwoty, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie.
Każda złotówka jest niezwykle cenna!
DOBRO ZAWSZE POWRACA ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!