Natalia Jelonek
Tak wyglądała rana z wczoraj,lekarz usunął tylko część zainfekowanej tkanki ,niestety uszkodzenia sięgają dalej i szerzej,na razie jednak lekarz dzisiaj nie zdecydował się na usuwanie martwej tkanki, gdyż rana musi pozostawać otwarta,bez opatrunku i szycia (nie ma nawet jak tego zszyć) ,a taki duży obszar bez skóry jest dodatkowo narażony na infekcje ,póki co Grubcio dostaje zastrzyki dwa razy dziennie ,po weekendzie zobaczymy co dalej...
Mariusz Mikolajczyk
Będzie dobrze. Piesek wyzdrowieję trzymam kciuki.
Marek
Mam nadzieję że piesek szybko wróci do zdrowia :)