Terapia i realizacja marzeń

0 zł  z 70 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra B - awatar

Aleksandra B

Organizator zbiórki

Cześć, jestem Aleksandra/Alex
Piszę to z wielkim trudem, bo nigdy nie myślałam, że będę musiała prosić o pomoc. Zmagam się z chorobą afektywną dwubiegunową typu 2, która towarzyszy mi każdego dnia. Choroba ta nie tylko kontroluje moje emocje i codzienne funkcjonowanie, ale także wpływa na każdy aspekt mojego życia. To wieczna huśtawka między stanami depresji i manii, a leki, które muszę brać, są jedyną szansą, by to opanować. Niestety, ich koszty są ogromne.

Choroba nie tylko odbiera mi kontrolę nad moim ciałem i umysłem, ale także pochłania moje zasoby finansowe. Mam wrażenie, że mimo walki, nigdy nie mogę wyjść na prostą. I choć codziennie zmagam się z ciężarem, który niesie choroba, nie tracę nadziei – nadziei, którą daje mi muzyka.

Muzyka to moja pasja i ratunek. Jestem wokalistką i marzę o tym, by móc tworzyć i dzielić się moją sztuką z innymi. Jednak sprzęt, który pozwoli mi nagrywać i realizować te marzenia, jest poza moim zasięgiem finansowym.

Dodatkowo, zbieram fundusze na prywatną terapię w ośrodku, która jest okropnie droga. Niestety, pomoc, jaką oferuje NFZ, nie jest wystarczająca w moim przypadku, a ja naprawdę pragnę zrozumieć siebie i nauczyć się radzić sobie z trudnościami, które przynosi życie. Chcę normalnie żyć, pracować i odnaleźć równowagę, a terapia w ośrodku to dla mnie klucz do osiągnięcia tego celu. Pragnę być na tyle sprawna, aby móc podjąć pracę i w pełni uczestniczyć w życiu.

Moje zmagania z problemami emocjonalnymi zaczęły się już w 5. klasie podstawówki, kiedy zaczęłam się okaleczać, nie wiedząc, jak odebrać sobie życie. Od 11. roku życia męczę się z tymi myślami i uczuciami przez 16 lat. Niestety, moje doświadczenia w szpitalu psychiatrycznym NFZ były bardzo traumatyczne. Zostałam pobita na palarni, a gdy zgłosiłam to personelowi, śmiali się ze mnie, twierdząc, że kamera w tym miejscu to atrapa. Opatrzyli mnie dopiero wtedy, gdy moja mama przyszła do szpitala i zagroziła sprawą w sądzie. Dzień później wypisali mnie, ale nie wpisali do systemu informacji o tym, że byłam na oddziale po próbie samobójczej.

Koszty terapii są ogromne i niestety nie stać mnie na nie. To, co najbardziej boli, to świadomość, że chcę walczyć o swoje marzenia i zdrowie psychiczne, ale brak funduszy staje się przeszkodą. Każda złotówka, którą mogę zebrać, to krok w stronę normalności, a także szansa na to, by w końcu poczuć się lepiej i zacząć realizować to, co kocham.

Ponadto, planuję rozpocząć studium informatyczne, które pozwoli mi rozwijać moje umiejętności jako graficzka komputerowa. To nie tylko moja pasja, ale także marzenie, które pragnę zrealizować, by móc pracować w zawodzie, który mnie inspiruje.

Choć trudno mi prosić o pomoc, nie mam innego wyjścia. Zwracam się do Was z nadzieją, że pomożecie mi spełnić marzenia, które pozwalają mi przetrwać najtrudniejsze chwile. Wasza pomoc to dla mnie nie tylko wsparcie w dążeniu do pasji, ale także krok w stronę lepszego życia, wolnego od ograniczeń, jakie narzuca mi choroba.

Każda złotówka, każde wsparcie, ma dla mnie ogromne znaczenie. Proszę, pomóżcie mi walczyć o moją przyszłość i realizować marzenia, które pomagają mi przetrwać każdy dzień. Moim celem jest zebranie 70 tysięcy złotych, co całkowicie zmieni moje życie i pozwoli mi na skorzystanie z odpowiedniej terapii, sprzętu muzycznego oraz kontynuację nauki w zakresie informatyki. Pragnę pracować i przydać się społeczeństwu. Dziękuję Wam z całego serca za zrozumienie i pomoc.

0 zł  z 70 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Aleksandra B - awatar

Aleksandra B

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij