Dzień dobry Kochani. Mam na imię Halina. Opiekuję się 11-letnim synem Radkiem. Mieszkamy w starej kamienicy na poznańskim Łazarzu. Od zawsze cierpię na zanik nerwu wzrokowego, epilepsję (padaczkę) oraz pierwotny zanik mięśni (miopatię). Obecnie żyję z renty socjalnej z tytułu niezdolności do pracy - I grupa inwalidzka.
Niestety uniemożliwia mi to pracę zarobkową - mimo prób znalezienia płatnego zajęcia nie jest to realne. Na pracę biurową mam za słaby wzrok, w pracy fizycznej nie dam rady z powodu poruszania się przy pomocy "balkoniku"...
Przy Państwa serdecznej pomocy chciałabym wyremontować kuchnię w swoim wynajmowanym mieszkaniu. Marzę, by pozbyć się zgniłych mebli, zagrzybiałych ścian czy wilgoci i móc przygotowywać dla nas posiłki w cywilizowanych warunkach. Nie chodzi przecież o luksus. Chodzi o zdrowie.
Błagam o jakiekolwiek wsparcie od ludzi dobrej woli !
EDYCJA: Serdecznie dziękujemy z całego serca, remont lada dzień się zacznie ! Kupujemy właśnie materiały w markecie budowlanym.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!