Jeszcze nigdy w życiu nikt mi niczego nie podarował.
Stoję w sklepie spozywczym po 15-12 godzin nawet w weekendy. Na umowie mam 500 brutto na 1/4 etatu. Zarabiam mniej niż 9 zł/h. Ostatnio wysiadły mi kolana. Nie mogę już tam pracować a za zwolnienie lekarskie dostanę 300 zł/mc
Chciałbym zapłacić za kolejny miesiąc za wynajmowany pokój, miec trochę czasu wreszcie dla siebie, odpocząć, poszukać innej pracy. Nie chcę kraść ani oszukiwać.
Nikt nigdy nic mi nie dał ot tak.
Nie wpłacajcie więcej niz złotówkę. Nie chcę się tu dorobić. Chcę sie przekonać, czy to działa.
Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli.
Dobro powraca.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!