Katarzyna Tuszyńska
27 sierpnia Łapek przeszedł konsultację u chirurga ortopedy po operacji. Lekarz zdjął szwy i sprawdził jak Łapek się porusza. I chociaż nie chodzi najlepiej, potyka się, jego tylne łapki się rozjeżdżają i po kilku krokach musi odpoczywać i kładzie się to wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Na dzień dzisiejszy, w miarę jak znika obrzęk, Łapek odzyskał także czucie wewnętrzne i załatwia swoje kocie sprawy świadomie. Oznacza to, że prawdopodobnie rdzeń kręgowy nie jest uszkodzony. Kotek nadal jest w klatce i nie chodzi swobodnie. Będzie tak jeszcze do końca tego tygodnia. Później będzie stopniowo wychodził i ćwiczył chodzenie. Nadal bierze leki i bardzo schudł ale dużo je, stara się bawić na tyle, na ile to mozliwe, bardzo chce juz wyjść z klatki i jest zupełnie innym kotem, niż jeszcze tydzień temu.
Wszystkim, którzy pomogli dotychczas Łapkowi bardzo dziękujemy! Wasza pomoc jest bezcenna!
Kaśka
Na zdrowie 🙌