Witam.
Mam na imię Paweł i jestem hm... no takim tam robolem budowlanym.
Zbieram na remont staruszka ze zdjęcia. Dla niektórych to tylko stare pudło warte na złomie ze 2 stówki, dla mnie-kupa historii. Pierwszy w życiu samochód, woził na wycieczki, zawoził chorych do szpitala, rodziny do domów, narzędzia na budowy... nigdy nie zawiódł. W zeszłym roku pożyczyłem go osobie która go doprowadziła do takiego stanu...i stoi tak i niszczeje a ja nie mogę odłożyć by wreszcie go naprawić (zachciało się firmy i zatrudniania ludzi, jak się potem okazało-mocno nieuczciwych...teraz spłacam długi i usiłuję wyjść na prostą) Na złom go nie oddam bo nie mam sumienia... toż to prawie jak członek rodziny :-/ Jeśli komuś zależy na odratowaniu poczciwej golfiny niech poratuje złotóweczką :-) Z góry dzięki i pozdrawiam!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!