Nazywam się Patrycja opowiem wam smutna historię w której straciliśmy kochana babcie .4 kwiecień ok 2.30 moja siostra zauważyła że się pali dom szybko obudziła rodziców mówiąc że się palimy ,mama obudziła babcie i powoli wyszli na dwór wszyscy z domu .Tato wsadziła do auta babcie i córkę siostry (7 letnia )Lenkę ..Mama była przy samochodzie bo tato z siostrą byli obok strażaków aż nagle babcia żele się poczuła i zasłabła , strażacy szybko zaczęli babcie reanimować do przybycia karetki ale po dłuższej reanimacji nie udało się babci uratować ,straciliśmy babcie .Dom udało się uratować ale koszty napraw naprawdę są duże proszę o pomoc dla mojej rodziny .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!