Zbiórka Diamencik chce żyć - zdjęcie główne

Diamencik chce żyć

2 488 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciło 85 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Sara Bednarczyk - awatar

Sara Bednarczyk

Organizator zbiórki

Przyjaciele, dobrzy ludzie wielkiej miłości,

Z ogromnym bólem w sercu musimy niestety poinformować o tym, że nasz cudowny Diamencik odszedł od nas na zawsze wczoraj w bardzo dramatycznych okolicznościach.

Po wielu konsultacjach, opierając się na wynikach krwi zdecydowaliśmy się małemu wczoraj przetoczyć krew.

Po transfuzji niestety Diamencik poczuł się gorzej i zaczął się dusić.

Natychmiast zastosowano tlenoterapię i podano mu antybiotyk przeciw bakteriom beztlenowym, które produkują gazy i dodatkowo mogły obciążać płuca kotka, które uciskał gromadzący się w brzuszku płyn.

Pani weterynarz nie stwierdziła, żeby jego nagłe pogorszenie było wynikiem transfuzji, ale ja nie jestem, co do tego wcale taki pewien i niestety z tą niepewnością, oraz świadomością, że być może to transfuzja zabiła naszego kociaka, będę musiał żyć do końca życia.

Niestety wbrew naszym prośbą weterynarz nie chciał upuścić płynu z jamy brzusznej, żeby ułatwić mu oddychanie i po jego stabilizacji zdecydowaliśmy się po jakiejś godzinie, żeby go przewieźć do naszej pani weterynarz, która obiecała odciągnąć trochę płynu.

Ponieważ malec w trakcie podróży miał być bez pomocy tlenowej, próbowałem skrócić ten czas do minimum i niestety w związku z tym nie udało mi się uniknąć wypadku z rozkojarzonym kierowcą, który wjechał na skrzyżowanie na żółtym świetle i rąbnął w nasz samochód ze strony pasażera, czyli naszego Diamencika.

Nie wiem, czy to było bezpośrednią przyczyną, czy fakt, że zamiast kilkunastu minut był bez wspomagania tlenu ponad godzinę, spowodowało to, że mimo godzinnej próby reanimacji w karetce, która przyjechała na miejsce wypadku, nie udało nam się uratować naszego kociątka.

Diamencik zmarł wczoraj 9. stycznia 2020 o godzinie 19.46 przeżywszy na tym świecie jedynie 6 miesięcy, ale w naszej pamięci pozostanie na zawsze.

Jego pogrzeb odbył się dzisiaj w gronie najbliższych o godzinie 15.00

Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że widać było, że malec odszedł spokojnie, nie cierpiąc.

Wybaczcie, ale nie mam już w sobie więcej sił, żeby opisywać to dalej.

Możemy tylko z głębi serca podziękować Wam wszystkim za wykazane zaangażowanie i wsparcie, którym z wielu z Was odznaczyło się wobec nas – osób w zasadzie całkiem Wam obcych.

To pozwala nam wierzyć, że w gatunku ludzkim są jeszcze cudowni i wartościowi ludzie i że świat nie zawsze jest miejscem złym.

Uzbierane pieniądze postanowiliśmy zużyć na poczet gigantycznego długu, który zaciągnęliśmy na leczenie Diamencika, a ewentualną resztę i pozostałe 9 z 10 zakupionych przez nas eksperymentalnego leku przekażemy na leczenie jakiegoś innego kotka, który walczy z FIP i potrzebuje tej niesamowicie drogiej terapii.

Jeszcze raz dziękujemy Wam, że byliście z nami w tych najtrudniejszych w życiu chwilach.

Z uwagi na naszą bardzo głęboką żałobę, bardzo prosimy od powstrzymania się od kondolencji zarówno tych telefonicznych, jak i pisanych. Jeśli macie ochotę wyrazić swoją intencję wsparcia, prosimy o wpłatę na stronę zbiórki na Diamencika, a pieniądze zostaną przekazane, jak powyżej.

Grzegorz Kempinsky

                                                                    Diamencik
                                                       01.07.2019 - 01.09.2020


NIECH TO NIE BĘDZIE JEGO PIERWSZA I JEDYNA GWIAZDKA!!!!


Diamencik jest kociakiem, którego życie nie rozpieszczało... 

I niestety nadal nie rozpieszcza... 

Urodzony gdzieś między garażami nie miałby szans na przeżycie zimy, gdyby nie dobrzy ludzie, którzy zabrali go do lecznicy weterynaryjnej (razem z jego rodzeństwem).
Potem trafił do nas do "domu tymczasowego" i bardzo szybko razem z rodzeństwem został przez nas adoptowany. 

I mógłby to być piękny koniec historii, gdyby nie to, że...
ledwo wyleczyliśmy chlamydiozę Diamencik znów poczuł się gorzej.
Tym razem diagnoza powaliła nas z nóg i nie mogliśmy powstrzymać się od płaczu - FIP (!!!) czyli zakaźne zapalenie otrzewnej!!!
Brzmi niegroźnie, ale okazuje się, że jest to choroba wirusowa i nie tylko nieuleczalna, ale śmiertelna!
Nasza mała kuleczka dostała wyrok śmierci.
Medycyna nie zna remedium na tę chorobę i nasza kruszyna ma co najwyżej kilka tygodni życia przed sobą.

Gdy otrząsnęliśmy się z pierwszego szoku zaczęliśmy działać.
Po pierwsze zamówiliśmy natychmiast wszystkie zalecone przez weterynarza suplementy.

Po przeczesaniu internetu okazało się, że nawet największe sławy i najbardziej szacowni profesorowie piszą o FIP, jako o chorobie śmiertelnej.

Po drugie zaczęliśmy przeglądać wszystkie dostępne badania na temat FIP - badania, a nie opinie w internecie.
Okazało się, że wbrew temu, co mówią wszyscy mądrzy tego świata, istnieje lek, który daje naszemu maleńkiemu nie tylko szansę na dłuższe przeżycie, ale nawet na WYLECZENIE!
To nowy eksperymentalny lek GS 441524, który w dużych dawkach nie tylko daje szansę całkowite wyzdrowienie, ale także łagodzi objawy tej okropnej choroby, która atakuje wszystkie organy zarażonego kotka i wyniszcza go gorzej niż AIDS.

Wykonaliśmy więc telefon do naszej wspaniałej Pani weterynarz czy podejmie się leczenia naszego Diamencika tym preparatem.
Podejmie się, a my dla naszego malucha zrobimy wszystko co tylko możliwe!

W tej chwili jedynym problemem są środki finansowe.
Diamencik przy swojej wadze musiałaby dostać minimum 1,1 ml dziennie, a powinien więcej, bo GS 441524 wg badań daje najlepsze efekty w dużych dawkach.
Miesięczna kuracja to koszt 1.874 $.
A cała terapia musi być kontynuowana przez 89 dni bez najmniejszych przerw.
Czyli całkowity koszt terapii to ca: 16.000 zł. !!!

I o ile w ciągu kilku miesięcy będziemy w stanie taką kwotę dorobić, to leczenie musimy zacząć natychmiast, a środków na to nie mamy.
Więc polecamy życie naszego małego kociaka, który tak bardzo chce żyć, Państwa dobrym sercom i prosimy o pomoc finansowa, która w tej chwili jest jedyną nadzieją dla naszego kociego synka.
Nie wiemy co więcej napisać... Pierwszy raz... Po prostu brak nam słów... Nasz świat się zawalił....

Jedyne czego w tej chwili pragniemy to to, aby Diament miał przed sobą długie i szczęśliwe życie, żeby wciąż wysypiał się na kocyku i bawił zabawkami ze swoim rodzeństwem dokazując i biegając szczęśliwy po swoim nowym domku....

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Sara Bednarczyk - awatar

    Sara Bednarczyk

    10.01.2020
    10.01.2020

    Przyjaciele, dobrzy ludzie wielkiej miłości,

    Z ogromnym bólem w sercu musimy niestety poinformować o tym, że nasz cudowny Diamencik odszedł od nas na zawsze wczoraj w bardzo dramatycznych okolicznościach.

    Ponieważ malec w trakcie podróży miał być bez pomocy tlenowej, próbowałem skrócić ten czas do minimum i niestety w związku z tym nie udało mi się uniknąć wypadku z kierowcą, który wjechał na skrzyżowanie na żółtym świetle i rąbnął w nasz samochód

    Diamencik zmarł wczoraj 9. Grudnia 2020 o godzinie 19.46 przeżywszy na tym świecie jedynie 6 miesięcy, ale w naszej pamięci pozostanie na zawsze.

    Z uwagi na naszą bardzo głęboką żałobę, bardzo prosimy od powstrzymania się od kondolencji zarówno tych telefonicznych, jak i pisanych. Jeśli macie ochotę wyrazić swoją intencję wsparcia, prosimy o wpłatę na stronę zbiórki na Diamencika, a pieniądze zostaną przekazane, jak powyżej.
    https://pomagam.pl/diamentbruno?fbclid=IwAR0jMwmzqc29PI-2cJVp29J5WodPQOlDZSjq0-9godkBEMNY5_XmlTg2Ic0

Komentarze


  • Daria i Olek - awatar

    Daria i Olek

    09.01.2020
    09.01.2020

    Dokładamy cegiełkę, walcz malutki!!

2 488 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciło 85 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Sara Bednarczyk - awatar

Sara Bednarczyk

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 85

Maryla Zalewska - awatar
Maryla Zalewska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Kasia - awatar
Kasia
10
Elaa - awatar
Elaa
20
Aleksandra - awatar
Aleksandra
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij