Jako przyjaciele Fryderyka i jego rodziny prosimy o pomoc przy odbudowie warsztatu samochodowego. Budynek spłonął w nocy z dnia 5 na 6 listopada tego roku. Przyczyną pożaru było zwarcie wyważarki, a z czasem ogień zaczął się rozprzestrzeniać po całym warsztacie. Kłęby czarnego, gęstego dymu wydobywały się przez okna i bramy wjazdowe. Temperatura była tak wysoka, że popękały wszystkie okna w budynku. Pięć zastępów straży uczestniczyło w gaszeniu pożaru. Nie możemy się pogodzić z tragedią naszego przyjaciela, który nigdy nie zostawił nikogo w potrzebie a teraz sam potrzebuje pomocy.
Przyjaciel, mąż, ojciec a przede wszystkim osoba o wielkim sercu i niepowtarzalnym usposobieniu, dbająca o drugiego człowieka. Każdy kto zna lub miał jakikolwiek kontakt z Fryderykiem, wie o jego bezinteresowności i uczciwości.
Ten warsztat samochodowy był spełnionym marzeniem Fryderyka, które zrealizował ciężko pracując wiele lat za granicą. W stworzonym przez niego miejscu samorealizacji można było zawsze liczyć na pomoc.
Wśród przyjaciół wszyscy się wspieramy, dlatego postanowiliśmy założyć tę zbiórkę dla Fryderyka i pomóc mu w tych tragicznych okolicznościach. To silna i pracowita osoba, która ze wszystkim próbuje poradzić sobie sama, nie chcąc obarczać swoim nieszczęściem innych. Chcemy zebrać choć część pieniędzy potrzebnych na odbudowę warsztatu, by odciążyć go w tych trudnych chwilach i pokazać jak wiele osób go wspiera i docenia. Zrobimy wszystko by błysk w jego oczach powrócił i problemy, które się przytrafiły możliwie szybko dało się rozwiązać.
Dziękujemy strażakom i wszystkim wspierającym.
Prosimy o wpłacenie dowolnej kwoty jako symbol wsparcia i udowodnienie, że okazywana dobroć powraca.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Michał Niedźwiedź
Powodzenia!
Ariel i Agata
trzymajcie się, będzie dobrze :)