Tatiana Romańska
Halibut już nieźle zadomowiony na wolności. Trzyma się dobrze, ma apetyt, żyje kocim dzikim życiem 😁
Zebraliśmy ułamek tego co trzeba było, jednak siłami dobrych serc i fundacji Stukot daliśmy radę.
Pomóż nam uratować kota – potrzebna operacja i leczenie.
Od lat dokarmiam koty wolno żyjące na osiedlu pod lasem w Bydgoszczy. Jeden z nich ciężko zachorował. Dzięki pomocy mieszkańców udało się go złapać i zawieźć do lecznicy. Wszystko ze wsparciem Fundacji Stukot.
Fakty i diagnoza: zaawansowany koci katar (FCV i FHV), który wyniszczył organizm i spowodował ciężkie owrzodzenia jamy ustnej oraz zapalenie dziąseł. Kot cierpi – nie może jeść, każdy kęs to dla niego ból.
Potrzebna jest operacja usunięcia zębów oraz leczenie w szpitaliku. Koszty są duże. Ale lekarze mówią że kot ma szansę na dobre życie.
Proszę o wsparcie – każda złotówka to krok w dobrą stronę dla naszego Halibuta.
Halibut już nieźle zadomowiony na wolności. Trzyma się dobrze, ma apetyt, żyje kocim dzikim życiem 😁
Zebraliśmy ułamek tego co trzeba było, jednak siłami dobrych serc i fundacji Stukot daliśmy radę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!