Chojnowskie Koty
Leczenie kotów w marcu
Maluszek w lecznicy dostał imię Ambroży, trafił do nas z uszkodzonym oczkiem.
Zmiany są spowodowane kocim katarem, zdjęcie może tego nie oddawać, ale kotek ma ogromny ubytek w rogówce, który przypominał dziurę po mikro bombie.
We wtorek kotek trafił do okulistki, która postanowiła przyszyć mu powiekę, by zmiany lepiej się goiły niestety w piątek szew puścił. Jednak mimo to oczko wygląda dużo lepiej niż w dniu wizyty.
Maluch musi mieć kropione oczko 18 razy dziennie czterema różnymi kropelkami, do tego jest na drogim antybiotyku, który jest o wiele skuteczniejszy, dostał też środki na odrobaczenie i miał testy fiv/felv które są ujemne.
Babunia to kilkunastoletnia wolnożyjąca kotka, która teraz potrzebuje pomocy.
Jej stan zaniepokoił naszą wolontariuszkę, która codziennie dokarmia stado, w którym buntuje.
Nie myśląc wiele zabrała ją do auta i pojechała do weterynarza gdzie okazało się, że jest ona skrajnie odwodniona i wyziębiona.
Kotka została nawodniona i dostała wszystkie leki, które mógłby jej pomóc, a następnego dnia pojechała na wyniki, które wykazały problem z nerkami.
Dzieki pomocy ludzi, którym przez te lata nie była obojętna już udało się opłacić jej badania krwi i testy, ale to nie koniec jej leczenie.
Kotka jutro idzie na wyniki kontrolne, które pokażą nam czy jej leczenie daje skutki, będziemy o nią walczyć, ale jeśli będzie trzeba damy jej godnie odejść bez bólu.
Ten burasek to kolejny wolnożyjące kotek, który w ubiegłym tygodniu powstawał pomocy.
Za uszkiem zrobił mu się paskudnie wyglądający ropień, który udało się u weterynarza oczyścić,a dzięki lekom rana szybko zagoiła.
Te kotki to oczywiście nie jedyni nasi podopieczni.
Leczenie kotów w marcu
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!