Dom tymczasowy prosi o wsparcie
Domy tymczasowe są dla każdej fundacji dobrem nieocenionym. Biorą pod swoje skrzydła kocięta i koty nie radzące sobie w większym skupisku zwierząt. Zawsze też jest ich zbyt mało w stosunku do potrzeb. Jednym z kotylionowych domów tymczasowych jest ten u Renaty. W ciągu 3 lat schronienie znalazło w nim kilkadziesiąt kociąt, kocich podrostków ale i kotów dorosłych, które z jakiś powodów nie mogły odnaleźć się w kociarni. Niestety – ta ogromna ilość zwierząt wygenerowała też ogromny dług w lecznicach i dług ten wciąż się powiększa. W dt została nie znajdując własnego domu stałego nieśmiała Oktawia, został też Jurand, który miewa problemy z pęcherzem. Został bezogonek Rysio, który z powodu urazu nie zawsze kontroluje potrzeby fizjologiczne, została nerkowa Basia seniorka, został wreszcie August, z którym tymczasowi opiekunowie nie byli w stanie się rozstać. Poza nimi jednak dziesiątki kotów wypieszczonych i wyleczonych w dt u Renaty znalazło domy stałe. Są zdrowe, zadbane i szczęśliwe, choć w chwili przyjęcia do nas często nie wyglądały najlepiej. Będziemy wdzięczni, jeśli zechcecie wesprzeć finansowo dom tymczasowy u Renaty. Patrząc na gromadę uratowanych kocich bezdomniaków – wierzymy, że uznacie, że warto pomóc.
Dziękujemy za każde wsparcie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!