Beata Świszcz
Złośliwy rak jajników z licznymi przerzutami w ostatnim stadium. Wyrok... pół roku życia, rok 2017.
Ciężka operacja, chemioterapia, po dwóch latach wznowa. Koszmar znów mnie dopadł.
Od wznowy poddaję się leczeniu, które blokuje rozwój komórek nowotworowych.
Wyniszczająca chemioterapia i leczenie immunologiczne zahamowało po raz kolejny chorobę i przerzuty nieoperacyjne zniknęły.
Niepełnosprawność, która wykluczyła mnie z pracy zawodowej i ból związany z polineuropatią nowotworową są ze mną już na stałe, ale żyję wciąż.
To tylko dzięki zbiórce mogę pokryć chociaż część wydatków związanych z leczeniem, za co jestem ogromnie wdzięczna.
Pieniądze zbierane od lat przeznaczyłam na kosztowne terapie, leki i suplementy, do końca życia jestem skazana na nie. Mój czas się kurczy, ale zawsze warto o niego walczyć.
Jeśli ktoś zechciałby mnie wesprzeć, będę ogromnie wdzięczna.
Beata
Barbara Sługocka-Wilk
Twoja walka jest wzorem dla innych 💪 Powodzenia ❤️
Beata Świszcz - Organizator zbiórki
Dziękuję Ci pięknie, ludzie wciąż nie wierzą, że warto żyć... zawsze❤️
Jan Zbylut
Dużo zdrówka Pani Beato ❤️
Beata Świszcz - Organizator zbiórki
Dziękuję Ci serdecznie 💝
Anonimowy Darczyńca
Beti walcz!!!!
Beata Świszcz - Organizator zbiórki
Dziękuję, staram się jak mogę 💝
Anonimowy Darczyńca
Duzo zdrwka. Powodzenia
Beata Świszcz - Organizator zbiórki
Ogromnie dziękuję za pomoc. 💝
Beata
Duzo zdrowka!
Beata Świszcz - Organizator zbiórki
Serdecznie dziękuję 💝