Witam jestem 28 letnią samotną mamą 5 letniego synka. Obecnie jestem po załamaniu nerwowym bez dachu nad głową i długami przez związek w którym byłam bardzo ślepo zakochana i nic nie dało mi się powiedzieć. W końcu zmądrzałam na tyle, że jesteśmy teraz bezpieczni bez alkoholu i awantur. Przykre ale obecnie mimo pracy na pełen etat gdzie maluszek w tych godzinach przebywa w przedszkolu mieszkamy w Ośrodku interwencji kryzysowej. Moim marzeniem jest mieć stabilny dach nad głową dać maluszkowi wszystko co najlepsze bo na to zasługuje lecz od Mopsu usłyszałam, że żadnej pomocy nie dostanę bo za dużo zarabiam jako kasjer sprzedawca a większość mojej wypłaty to zobowiązania, które spłacam bo nie chce aby za ten błąd płacił mój maluszek. Nie chcę mu dać takiego dzieciństwa jak ja miałam On zasługuje na dużo lepsze... A tatuś bawi się o korzysta z życia jak może z kolejnymi naiwnymi. Błagam pomóżcie ☹️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!