Jestem od kilku lat opiekunką kotki Margot, która znalazłam kilka lat temu przy śmietniku pod moim blokiem.
Od początku zamieszkania ze mną Margot miała kłopoty ze zdrowiem - gdy do mnie trafiła miała okolo 11 lat, chore nerki i problemy z wątrobą. Zatrzymałam ją bo kot który tak wiele przeżył w szczególności zasługuje na dobre i spokojne życie.
Niestety od kilku dni stan zdrowia Margot znowu się pogorszył, dlatego zwracam się do Was o pomoc w zebraniu kwoty potrzebnej na kroplówki u wereynarza.
Już dwa razy ta terapia uratowała jej życie i już dwa razy wspieraliście nas.
Każda pojedyncza pomoc jest na wagę złota. Liczy się każda pojedyncza złotówka.
Może to nie jest jeszcze czas na rozstanie z Margot.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!