Hejka, mam na imię Jakub i w tym roku skończył się mój prawie 7 letni związek. Zakończenie owego związku bardzo źle wpłynęło na mnie psychicznie, zostałem sam w mieszkaniu, bez żadnych znajomych oraz w mieście 600km od domu. Wszystko przypomina mi o byłej partnerce, kazdy powrót do mieszkania kończy się depresją, złym samopoczuciem czy przeróżnymi złymi myślami. Chciałbym zacząć leczyć się psychologicznie aby było lepiej ale niestety większość wypłaty idzie na wynajem mieszkania (1850zł), 500zł na ratę za telefon, 150zł na artykuły spożywcze oraz około 1000zł na jedzenie więc przy zarobku 3800zł nie zostaje mi nic na wizytę u psychologa chociaż przy aktualnym stanie to było by najlepiej dwie lub trzy wizyty w miesiącu co daje za dwie wizyty około 400zł na miesiąc lub 600zł za trzy wizyty. Wiem, że mógłbym znaleźć tańsze mieszkanie lub pokój, ale nie mam na ten moment siły aby zająć się tym wszystkim oraz nie chciałbym niszczyć życia komuś we wspólnym mieszkaniu ponieważ, ze względu na mój aktualny stan psychiczny sprzątam w mieszkaniu raz na miesiąc przy wizycie właściciela mieszkania w celu opłaty za wynajem... Tak, byłem raz na wizycie u psychoterapeuty który skierował mnie do specjalnych poradni psychologicznych które przyjmują "za darmo" ale tam wizyty są dostępne dopiero po około 4 miesiącach a nie jestem pewny gdzie lub w jakim stanie będę za te 4 miesiące. Chcę zacząć walczyć o siebię więc super by było dozbierać na kilka wizyt ewentualnie na drobne poprawienie samopoczucia przy jakimś serialu i hamburgerze lub innym takim "uzależniającym" dającym odrobinę szczęścia fastfoodzie. Dziękuję bardzo za każdą przekazaną złotówkę i życzę dużo zdrówka psychicznego i udanego nowego roku! :)
Jeżeli również macie problemy natury psychologicznej to powiedzcie o tym bliskim, uwierzcie mi, że woleliby tego słuchać niż przychodzić na wasz pogrzeb.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!