Adaś to nasz nowy podopieczny.
Trafił do nas z rąk prywatnych.
Od początku był bardzo nerwowy i nieco nieokiełznany. Po obserwacji zauważyliśmy, że jego nerwowość czasami nagle się zwiększa.
Badanie wstępne nie wykazało niczego poza tym, że ma w pyszczku więcej śliny.
Coś nam podpowiada z tyłu głowy, że jego zachowanie spowodowane jest bólem albo dyskomfortem. Jeżeli tak jest to cierpi od dłuższego czasu, a tego zostawić tak nie można...
Ten słodki chłopiec nie zasługuje na ból...
Po świętach czeka go więc diagnostyka stomatologiczna oraz rtg.
Jest nam naprawdę ciężko. Naprawdę bardzo. Ale przecież trzeba mu pomóc.
Jesteście z nami?
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!