W marcu tamtego roku przygarnęłam małego kotka okazało się ze jest on poważnie chory potrzebuje leczenia i operacji, wzięłam kredyt żeby ratować Simbe ma tylko 11 miesięcy dzięki tym pieniądza mogłam mu ulżyć i uratować mu życie, ale został kredyt który trzeba spłacić a jest co raz ciężej i obawiałam się ze będę musiała go oddać a on potrzebuje dalszego leczenia które tanie nie jest a z kredytem nie poradzimy sobie bardzo proszę o pomoc to dla nas bardzo dużo znaczy nie pozwólmy mu umrzeć
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!