Witam was serdecznie, mam na imię Michał zwracam się z ogromną prośbą do was, a mianowicie moja pasja zawsze były motocykle, sam byłem szczęśliwym posiadaczem motocykla do czasu.... Aż pewnego dnia wszystko się zmieniło, zostałem potrącony przez kierowcę który uciekł z miejsca wypadku bez udzielenia mi pomocy, obudziłem się w szpitalu diagnoza złamanie kręgu th10 i th11 myślałem że świat mi się zawalił ale dzięki rehabilitacji i modlitwie księdza motocyklisty Krzysztofa Masiulanisa stanąłem na nogi, jedyna motywacja była obietnica że w tym roku pojadę na ten zlot(Jajcarnia Sobowidz), bardzo proszę Was o symboliczne wsparcie Pozdrawiam was wszystkich LwG.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!