Mam na imię Dariusz. Chcę pomóc zebrać pieniądze szwagierce Dorocie. Ma 50 lat i jest matką trójki dzieci. Od 9 lat jest wdową. Mąż jej zmarł śmiercią tragiczną. W 2016 roku rozpoznano u niej szpiczaka plazmocytowego. Od tamtego momentu przyjęła kilkanaście cykli chemioterapii. W lutym 2017 roku przeszła autoprzeszczep, po którym zostało 15% nacieku szpiczaka. Następnie w czerwcu drugi, nie uzyskując całkowitej remisji. Nadal zostało 7%, który cały czas się rozmnaża. W ubiegłym roku jej IgG zaczęło wzrastać w bardzo szybkim tempie. Jedyną jej nadzieją jest lek Daratumumab, którego jedna dawka, kosztuje 39 tyś złotych. Lek ten nie jest refundowany przez NFZ. Do tej pory wspieraliśmy ją w kosztach leczenia, suplementacji, dojazdów na chemię. Kwota tego leku, przerasta możliwości bliższej i dalszej rodziny. Chce jeszcze żyć dla swoich dzieci bez choroby i ciągłej walki o swoje życie. Zwracam się z prośbą, do ludzi dobrej woli o każde wsparcie. Serdecznie dziękuję za każdy gest, za każdą symboliczną złotówkę. Wiem, że wspólnie możemy pokonać każde przeciwności losu.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki !
M.W.
Trzymamy kciuki! Duzo zdrowia.
Sylwia Deptuła
Ciociu trzymam kciuki żeby się udało.Moja wpłata poszła Pozdrawiam :*
Dla Dojoty. KACPEREK
100
Basia Faj
Dorotko, trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze!