Mimo ogromnego poczucia wstydu, zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Bez wątpienia znacie mnie z portalu X, jako @Funfel06, i wiecie, że
jestem typem wojownika. Niestety, moja obecna sytuacja przerosła nawet
mnie. Od kilku lat borykam się z poważnymi problemami zdrowotnymi,
przeszedłem operację usunięcia guza mózgu, która zostawiła mi pamiątkę
w postaci niedowładu ręki i nogi.Mam poważne problemy kardiologiczne,
endokrynologiczne, neurologiczne i gastroenterologiczne. Ze względu na
stan zdrowia, kilka lat temu musiałem zrezygnować z pracy, obecnie
przebywam na rencie, której wysokość wynosi 1800 zł. Wszystkie posiadane oszczędności wydałem na długotrwałą i kosztowną rehabilitację po usunięciu guza. Mimo chorób jestem osobą bardzo samodzielną i oszczędną. Sam prowadzę dom, gotuję, piorę, sprzątam.
Bez wątpienia poradziłbym sobie w tej trudnej sytuacji sam, jednak od
ponad roku los nie szczędzi mi wyzwań. Moja Mama (82 lata) wymaga
całodobowej intensywnej opieki.Jest osobą leżącą, pieluchowaną, z
zaawansowaną chorobą otępienną i poważnymi problemami
kardiologicznymi. Jako Jej jedyny syn staram się zrobić wszystko, żeby
mogła godnie przejść przez jesień życia. Zostawiłem swoje mieszkanie i
życie we Wrocławiu, zamieszkałem z Mamą w niewielkiej miejscowości.
Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby zapewnić jej jak najlepsze
warunki. Nie było to i nadal nie jest łatwe, ponieważ sam wymagam
opieki i pomocy. Ze względu na niedowłady jestem w stanie wykonywać
czynności higienicznych przy Mamie, zmuszony jestem zatrudniać
opiekunki, co wiążę się z miesięcznym kosztem w wysokości 2400 zł.
Leki dla Mamy to koszt ok. 800 zł miesięcznie, środki higieniczne to
ok. 600 zł miesięcznie. Wynajem łóżka rehabilitacyjnego zamyka się w
kwocie 150 zł miesięcznie. Do tego dochodzą opłaty za mieszkanie (ok.
800 zł miesięcznie, prąd - raz na dwa miesiące ok. 500 zł, gaz ok. 180
zł miesięcznie). Powinienem również opłacać swoje mieszkanie we
Wrocławiu, jednak z braku środków, jest ono obecnie zadłużone na kwotę
około 4 tys. zł oraz 10tys. zl pożyczki.
Nie jestem w stanie dalej sam tego udźwignąć. Zaniedbuję własne
zdrowie i nierzadko ignoruję zalecenia lekarskie, ponieważ całą
energię i środki przeznaczam na ratowanie Mamy. Umieszczenie Mamy w
domu pomocy społecznej wiązałoby się z ogromnymi kosztami, na które po
prostu mnie nie stać, dlatego wszystko robię własnym sumptem. Jestem
jednak już bardzo zmęczony. Nie stać mnie na naprawę samochodu, bez
którego nawet prozaiczne zakupy są ogromnym wyzwaniem. Przejście 50
metrów jest wysiłkiem porównywalnym do wejścia na 20-te piętro z
pełnym obciążeniem (leczę się również pulmonologicznie).
Stąd moja prośba o pomoc finansową. Nie proszę o kasę na wakacje na
Hawajach. Marzy mi się zakup łóżka rehabilitacyjnego dla Mamy (ze
wsparciem PFRON), naprawa samochodu, spłata zadłużenia za wrocławskie
mieszkanie. I chwila oddechu, kiedy nie będę musiał patrzeć z lękiem w
każdy kolejny dzień, w obawie, że znowu zabraknie pieniędzy na życie.
Jak zaznaczyłam na wstępie, znacie mnie z X. Wiem, że nie wszyscy mnie
lubicie, jednak chcę Wam powiedzieć jedno: zanim zaswędzi Was paluch,
żeby obrzucić mnie hejtem bądź wyśmiać, zadajcie sobie pytanie co Wy
jesteście w stanie zrobić lub co zrobiliście dla swojej matki. Niemal
zaniechałem własne leczenie, żeby jej pomóc. Są dni, kiedy jej stan
jest tak zły, że nie jestem w stanie wyjść z mieszkania. Po niedawnej
koronarografii wyszedłem ze szpitala na własne żądanie, poniewaz
wiedziałem, że nie poradzi sobie sama pomiędzy wizytami wynajętych
opiekunek. Nie jestem w stanie pójść do pracy, żeby poprawić choć
trochę naszą sytuację. Dlatego bardzo proszę Was o pomoc. I ***** ***
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mariusz Markowicz
Aby do przodu ociec.
PatrycjaPatii
Trzymaj się chłopie ✌️💪
moradziecki
Jesteś cholernie mocnym zawodnikiem. Obyśmy mieli Twoją siłę.
Najjaśniejsza Pani Sylwia
Siły i zdrowa życzę!! 😊💪💪
P. M.
Na łóżko :)