Agnieszka Olender
Witam. 12=10=22 mąż zmarł🖤
Trudno jest prosić o pomoc w mojej sytuacji, ale nie wiem już co robić. Kilka miesięcy temu, mąż miał wypadek i ma ciężki uraz mózgu. Jest w śpiączce I nie ma nadzieji na powrót do domu. Obecnie znajduje się w placówce rechabilitacyjno = opiekuńczej w ZOLu. Nigdy nie prosiłam o pomoc , ale ja i dzieci jesteśmy już u kresu naszych możliwości finansowych. Nie proszę dla siebie ,tylko dla dzieci, na normalne życie. Na wizytach u męża dzieci płaczą i mówią "tato obudź się i wróć do domu". Ale on tylko śpi. Przykro patrzeć w jakim jest stanie. Łzy same napływają do oczu, a chłopcy mówią mamo nie płacz. Ale jak tu nie płakać. Było normalne życie, normalna rodzina a teraz......życie wywrócone do góry nogami. Zostałam sama z kredytem, rachunkami i opłatami i tylko czekać kiedy komornik zapuka do drzwi. Bardzo proszę o pomoc❤
Bez waszego wsparcia, nie jestem w stanie sobie poradzić.
Dziękuję Aga.
Witam. 12=10=22 mąż zmarł🖤
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ewelina
💚
Agnieszka Olender - Organizator zbiórki
Dziękuję
Ewelina Stępkowska
Wszystkiego dobrego 🙂