Auto dla 3 dzieci i Rodziców

Zrzutka na auto dla  Super Rodziny. 

Jestem Łukasz, mam 32 lata i moim marzeniem jest pomóc mojemu wujkowi i jego żonie, oraz trójce adoptowanych przez nich dzieci.

Historia  tej rodziny rozpoczęła się dwa lata temu gdy Ania i Michał postanowili dać miłość i wszystko co mają trójce cudownych dzieciaków po przejściach. Los postawił na ich drodze dzieci, które natychmiast potrzebowały wsparcia i prawdziwej miłości. Choć wiedzieli, że nie będzie to łatwe  postanowili, że zostaną rodziną. Nie kalkulowali, pragnęli tylko dać szczęście dzieciakom, których dorośli już kiedyś zawiedli. Podjęli się adopcji  i stworzyli cudowną rodzinę. Ich dzieci każdego dnia mogą doświadczać tego, czego brakowało im przez lata: poczucia bezpieczeństwa i spokoju.  Ania i Michał stwarzają tej trójce możliwość prawidłowego rozwoju w atmosferze ciepła i miłości. Ich dzieci potrzebują pomocy wielu specjalistów, ale rodzice nie poddają się i walczą o poprawę komfortu ich życia.  Ania i Michał to ludzie o wielkim sercu.  W ich domu znalazł schronienie też kot oraz zabrany ze schroniska pies. Ich dom tętni teraz życiem, ale przy tak dużej rodzinie rosną również wydatki. Rodzice chętnie pomagają innym, ale sami o tę pomoc prosić nie potrafią. Dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie dla tych cudownych osób.  Tak liczna rodzina potrzebuje środka transportu. Posiadają  starego, pięcioosobowego Saaba. Auto jest stare i zdezelowane, wymaga ciągłych napraw. Trudno też pomieścić w nim  tak liczną rodzinę.  Ania i Michał pomogli dzieciakom. Czeka ich jeszcze wiele lat zmagań z ich niedyspozycjami spowodowanymi  latami zaniedbań przez biologicznych rodziców. Pomoc ta wymaga dużych nakładów, ale oni nie narzekają. Jak sami  mówią,  to dzieci uratowały ich życie i sprawiły, że jest ono może cięższe, ale WSPANIAŁE. Uważam, że zasługują na wsparcie. Zwracam się z prośbą do wszystkich, którzy to przeczytają o pomoc w jakiejkolwiek postaci. Potrzebują dużego rodzinnego samochodu. Zawracam się więc do wszystkich, których wzruszyła ich historia, o pomoc w sfinansowaniu zakupu auta. Każdy grosz się liczy, a uśmiech wspaniałej trójki dzieci, której Michał i Ania dali miłość, niech będzie dla państwa podziękowaniem.

Gdy usłyszeli o moim pomyśle byli sceptycznie nastawieni. Po namowach zgodzili się, ale poprosili o zachowanie anonimowości dzieci.

Dzieciaki będą miały zamazane twarze na zdjęciach. Proszę o wyrozumiałość.

Z góry dziękuję za każdą pomoc i zrozumienie.