Zbiórka Na nierówną walkę z chorobą - miniaturka zdjęcia

Na nierówną walkę z chorobą Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Na nierówną walkę z chorobą - zdjęcie główne

Na nierówną walkę z chorobą

1 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Róża K - awatar

Róża K

Organizator zbiórki

Dzień dobry

Nazywam się Róża. Mam 25 lat.


Od 13 lat choruję na ciężką depresję, zaburzenia osobowości typu borderline (osobowość chwiejna emocjonalnie) oraz ostatnio zdiagnozowano u mnie chorobę afektywną jednobiegunową, która charakteryzuje się ciągiem depresji bez dobrych momentów (tak zwanych "górek").


Mam parę prób samobójczych za sobą. Obecnie przez swój zły stan  przebywam w szpitalu psychiatrycznym. To jest już mój piąty pobyt na takim oddziale.

Jest mi w życiu bardzo ciężko, koszta jakie ponoszę za leczenie: regularne wizyty u psychiatry -niestety przez długi czas oczekiwania na wizytę na NFZ chodzę prywatnie (koszt takiej wizyty wynosi 200 złotych na miesiąc), leki, które muszę brać regularnie aby to wszystko miało ręce i nogi wynoszą mnie do 400 złotych na miesiąc. Jeśli chodzi o psychoterapię teraz korzystam z niej w szpitalu tyle ile mogę, jednak w środowiskowych centrach pomocy czas oczekiwania na wizytę do psychoterapeuty wynosi rok, dwa lata, 7 miesięcy a nawet i dłużej. Niestety tutaj znowu dużą rolę odgrywa regularność takiej terapii, na którą po prostu nie jestem w stanie sobie pozwolić.

Dodatkowo ostatni rok był dla mnie koszmarny, musiałam wziąć parę pożyczek aby mieć na życie oraz na pokój który wynajmuje (900 złotych), ponieważ byłam bez jakichkolwiek środków do życia przez pobytu w szpitalu (w poprzednim roku dwa razy i niestety w pracy miałam wtedy umowę zlecenie) i muszę je regularnie spłacać a kwota wynosi ponad półtora tysiąca złotych na miesiąc.


Nie boję się ciężkiej pracy, pracowałam w McDonaldzie dwa lata, na stacji benzynowej trzy lata, w handlu ponad rok oraz w innych drobnych pracach, które zaczęłam podejmować od 17go roku życia.Obecnie przez chorobę nie jestem w stanie wrócić do pełnej sprawności zawodowej,poza tym niedługo muszę rozpocząć kolejne leczenie w ośrodku leczenia zaburzeń nerwicowych aby w końcu to wszystko mogło iść do przodu.

Muszę dążyć do okresu remisji, czyli momentu gdzie nie jestem ani w depresji ani w nadmiernym szczęściu, tylko żyję „normalnie”.


Podjęłam walkę o swoje życie.

W przyszłości chcę iść na studia medyczne na pielęgniarstwo, aby z zamiłowania do człowieka i przez wrażliwość na cudzą krzywdę móc się spełniać i pomagać na tyle ile mogę-do tego potrzebuję być silna zarówno psychicznie jak i fizycznie.


Bardzo jest mi wstyd prosić obce osoby o pomoc ale przez większość życia to właśnie na nich mogłam najbardziej polegać.

Wierzę w dobroć ludzką i że dzięki Waszym dobrym sercom będę w stanie się znowu podnieść.


Dziękuję ślicznie za każdą złotówkę oraz każdy gest dobroci.

1 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Róża K - awatar

Róża K

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij